Lallana dostępny na mecz ze Spurs
Na konferencji prasowej przed niedzielnym starciem z Tottenhamem Hotspur Brendan Rodgers potwierdził, iż pomocnik Liverpoolu, Adam Lallana będzie do dyspozycji menedżera na nadchodzące spotkanie.
26-latek stał się drugim letnim transferem the Reds, przybywając do klubu na początku tournée po Stanach Zjednoczonych.
Do tej pory nie oglądaliśmy go w koszulce Liverpoolu na murawie, jednak swój debiut Anglik będzie miał szansę zaliczyć już w tę niedzielę.
- Oczywiście Adam będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu - potwierdził Rodgers dziennikarzom zgromadzonym w Melwood. - Fantastycznie spisuje się na treningach.
- Jest mu jeszcze daleko do pełnej sprawności, jednak trzeba przyznać, iż sprawował się wzorowo podczas sesji treningowych na przestrzeni ostatnich kilku tygodni.
Zapytany o dostępność pozostałych zawodników, trener z Irlandii Północnej powiedział: - Zobaczymy przed samym meczem. Alberto Moreno ma skręconą kostkę - to niefortunny przypadek - jednak podczas tego tygodnia jego rehabilitacja przebiegała pomyślnie.
- Glen Johnson ma problem z udem, który nie pozwala mi brać go pod uwagę przy wyborze składu.
- José Enrique powrócił do treningów w tym tygodniu. Wygląda na bardzo silnego i sprawnego, jednakże nie grał zbyt dużo. Ostateczną decyzję podejmiemy podczas następnych 48 godzin.
- Cała drużyna znakomicie spisywała się na treningach w tym tygodniu. Wszyscy byli podręcznikowo skupieni.
Przedtem Rodgers sugerował, jakoby najnowsze wzmocnienie the Reds, Mario Balotelli miał szansę na debiut już w spotkaniu na White Hart Lane.
- Mario spisuje się nieźle, doskonale się zaaklimatyzował. Na treningach pokazuje się ze znakomitej strony i dobrze się z nim współpracuje. Skupiamy się na wyciągnięciu z niego najlepszych piłkarskich cech i udaje mu się wyeksponować je rewelacyjnie - dodał.
Komentarze (8)
Adam, musisz pokazać klasę.
Markovic i Sterling na skrzydlach
Jordan i Gerro z tylu
Moreno Lovren Moreno i Johnson
Taki skład bym chciał zobaczyć.
Jesli w ogóle czytałes newsa to wiesz, że Johnson jest kontuzjowany i nie zagra. Poza tym na pewno nie zagramy w ustwieniu 4-4-2 bo nigdy nim nie graliśmy a wstawienie 2 srodkowych pomocników Grerrarda i Hendersona to taktyczny strzał w kolano.
Dla mnie to nie jest taktyczny strzał w kolano bo zawsze Markovic może zejść na środek za Sturridga i Sterlinga bo grał podobnie w Benfice. Ale Brendan to ustawi tak jak będzie chciał, a ja mu ufam.
A co do obrońców to KTOKOLWIEK > JOHNOSN