Sterling: Pracowałem na moją formę
Analizy wideo stają się coraz to bardziej znaczącą pomocą treningową we współczesnym futbolu, o czym świadczy ich udział w olśniewającym starcie kariery młodego skrzydłowego Liverpoolu, Raheema Sterlinga.
Patrząc na to, jak rozwinął się 19-letni piłkarz, ciężko uwierzyć, że Anglik jeszcze 12 miesięcy temu nie był regularnie wybierany do podstawowego składu przez Brendana Rodgersa.
Po przebiciu się do podstawowej jedenastki pierwszej drużyny na początku inaugurującego sezonu Rodgersa na Anfield, Sterling przeżył krótki rozbrat z seniorskim zespołem.
Menedżer z Irlandii Północnej postanowił dać mu czas na reorganizację swojej gry i nabranie energii, a Sterling tymczasowo przeniósł się do drużyny U-21, będąc sporadycznym wzmocnieniem podstawowego składu.
Ta decyzja została przyjęta przez Sterlinga ze zrozumieniem, gdyż sam zainteresowany uważał, że może to być znakomita okazja do głębszej analizy swojej gry i powrotu do jedenastki jako lepszy piłkarz.
Cofając się myślami do tamtego okresu, 19-latek powiedział - Dzięki temu miałem okazję popracować nad tym, co muszę poprawić, aby znaleźć się tam, gdzie chciałem.
- Kiedy byłem poza drużyną, usiadłem z moim agentem, analizując najlepsze mecze w moim wykonaniu dla drużyn młodzieżowych, rezerw i pierwszego zespołu.
- Chodziło o dostrzeżenie tych rzeczy, które mogę jeszcze poprawić w swojej grze.
- Zauważyliśmy, że kiedy grałem w rezerwach, wystarczyły mi dwa kontakty z piłką, aby przyjąć piłkę i ruszyć do ataku, tymczasem podczas meczów w pierwszej drużynie regularnie wybierałem bezpieczne opcje rozegrania.
- Musiałem zrobić krok wstecz, aby pójść o dwa do przodu. Musiałem od nowa nauczyć się tego, jak zostawiać obrońców za sobą. Teraz moim celem jest większa skuteczność w strzałach na bramkę.
Z perspektywy czasu trzeba przyznać, iż plan Sterlinga wypalił.
Był jednym z głównych ogniw drużyny, która do ostatniej kolejki zeszłego sezonu walczyła o tytuł mistrzowski Premier League, pokazując później swój talent na Mistrzostwach Świata w barwach reprezentacyjnych.
Dwa ważne gole w trzech pierwszych meczach nowej kampanii potwierdziły wzwyżkową tendencję jego formy. Jaki jest więc sekret młodego skrzydłowego?
- Starałem się skupić jedynie na moim zadaniu - dodał. - Wciąż zdarza mi się widywać ze znajomymi podczas wolnych dni, jednak staram się żyć, spać, jeść i grać w sposób, w jaki przykazuje mi trener.
- Jadę na trening, wracam do domu i znowu na trening - tak to wyglądało przez ostatnie 12 miesięcy. Dokonałem wielu poświęceń, jednak pomogło mi to w zrobieniu wielkiego kroku naprzód.
Komentarze (2)