Lallana wart 25 milionów funtów

Były właściciel Southampton - Rupert Lowe - twierdzi, że Liverpool zrobił dobry interes kupując w letnim oknie transferowym reprezentanta Anglii. Lowe uważa, że Lallana będzie hitem na Anfield.

Radości piłkarza Liverpoolu nie było końca, kiedy strzelił bramkę w ostatnim meczu na Anfield pomiędzy the Reds a West Bromem.

Inwestycja 25 milionów funtów zwykle oznacza potwierdzony talent zawodnika ale także buduje duży bagaż oczekiwań u kibiców.

Lallana jest piłkarzem, który po odejściu Luisa Suareza kosztował klub z Liverpoolu najwięcej. Nic dziwnego, że the Kop oczekiwało dużo po byłym zawodniku Southampton.

Drużyna Brendana Rodgersa ma za sobą wyboistą drogę jak dotąd w sezonie 2014-15. Lallana w ostatnim czasie prezentuje dobrą dyspozycję co jest prognostykiem poprawy gry Liverpoolu w nadchodzących spotkaniach.

Liverpool musiał wyłożyć ogromne środki na pozyskanie 26-letniego reprezentanta Anglii i byłego kapitana Southampton.

Rupert Lowe, który był prezesem klubu z St. Mary's kiedy Lallana przychodził do drużyny prowadzonej przez ówczesnego menadżera George'a Burley'a wierzy, że pieniądze wydane na Lallanę są dobrze wydaną inwestycją.

- Tak, to duża suma, ale tak wygląda football - powiedział Lowe.

- W porównaniu z kwotami wydawanymi na innych zawodników uważam, że pieniądze zapłacone Southampton za Lallanę są odpowiednie.

- Niektóre transfery są niedorzeczne, ale Liverpool pozyskał bardzo utalentowanego zawodnika.

- Adam ma dużą wizję kreatorską i jest fantastyczny z piłką przy nodze. Przy tym to przyzwoity chłopak.

Podczas dziesięcioletniego zajmowania stanowiska prezesa Southampton Lowe był jednym z najszczerszych właścicieli.

Pomiędzy 1996 a 2006 rokiem za jego kadencji w klubie przewinęło się 11 menadżerów: Graeme Souness, Dave Jones, Glenn Hoddle, Stuart Gray, Gordon Strachan, Steve Wigley, Paul Sturrock, Harry Redknapp, Dave Bassett i Dennis Wise oraz George Burley.

Była gwiazda Liverpoolu - Greame Souness był pierwszym zwolnionym menadżerem Southampton za kadencji Lowe'a. Szkot odszedł z klubu po roku na ławce trenerskiej.

Lowe musiał się zmierzyć z transferami największych talentów akademii Southampton wśród których są m.in.: najdroższy transfer w historii footballu: Gareth Bale a także Luke Shaw, Theo Walcott, Alex Oxlade-Chamberlain, Calum Chambers i Wayne Bridge.

- To produkty naszej akademii, których wdrożyłem do gry w Southampton - powiedział skromnie Lowe.

- Razem z nowym stadionem [St. Mary's - który został otwarty w 2001 roku - przyp. red.] klub przeszedł transformację.

- To duży wysiłek świetnego teamu. Pracowaliśmy z Malcolmem Eliasem, którego wysłaliśmy w teren z zadaniem znalezienia młodych, utalentowanych zawodników. Ten przebył wiele mil i wyszukał zawodników jak Adam Lallana.

- Pod względem pracy trenerskiej mieliśmy Huw Jenningsa, który obecnie pracuje z Malcolmem w Fulham, a także Georgesa Prosta z Francji, który zrobił świetną robotę w pracy z młodymi zawodnikami.

Lallana, który został ściągnięty z Bournemouth jako 12-latek w 2000 roku przez pewien czas mieszkał w hotelu razem z resztą perspektywicznych zawodników Świętych.

- Kupiliśmy miejsce zwane "Darwin Lodge", które mieściło 17 łóżek, gdzie znaleźli się młodzi adepci akademii pomiędzy 16. a 18. rokiem życia - powiedział Lowe.

- Miejsce to było prowadzone przez Julię Upson.

- Jestem pewien, że Adam ma stamtąd wiele wspaniałych wspomnień.

- Jego transfer kosztował nas kilka tysięcy funtów, ale zagwarantowaliśmy Bournemouth klauzulę w wysokości 25% kwoty kolejnego transferu Anglika, zatem 5 miilionów funtów powędrowało do drużyny z Dean Court.

Lowe wyjaśnia, że decyzja o stworzeniu akademii w Southampton była niezbędna.

- Southampton nie miał pieniędzy - powiedział. - Wiedzieliśmy, że jedyną drogą, aby konkurować z najlepszymi było wychowywanie swoich własnych zawodników.

- Takie projekty nie zawsze są proste do zrealizowania. Są podejściem długoterminowym i zależą od wielu osób jak kibice, menadżerowie i zawodnicy.

- Chcieliśmy mieć całkowicie niezależną akademię, która nie podlegała trenerom, ale zdawała raporty bezpośrednio do mnie.

- Ułatwialiśmy menadżerom zadanie w wyborze wychowanków i wdrażać ich w jak największej liczbie. Jeśli patrzysz na listę naszych wychowanków i gdzie teraz się znajdują w światowym footballu zobaczysz sukces jaki osiągnęliśmy.

- System działa prawidłowo już na szczeblu kadry U-8.

Lowe wierzy, że Lallana będzie hitowym transferem na Anfield.

- Jak każdy zawodnik z naszej akademii Adam jest inteligentny i atletycznie zbudowany - powiedział Lowe.

- To świetny zawodnik. Wielu osobom potrzeba trochę czasu, aby to zrozumieć. Od chwili, gdy z Morganem Schneiderlinem tworzyli parę środka pola w Southampton mogliśmy zaobserwować jak efektywnymi są zawodnikami.

- Każdy kto był zaangażowany w akademię Southampton czuje się uprzywilejowany, że był częścią machiny, która wykreowała wielu utalentowanych zawodników. Dzięki temu zyskały także kadry narodowe na Wyspach.

- Świetnie było brać udział w tym projekcie i zakończyć go. Miałem duże oczekiwania wobec Clive'a Woodwarda, ale został on zwolniony z zarządu Southampton.

- Gracze jak Adam Lallana świadczą o dziedzictwie Southampton - zakończył Lowe.