Jordan przed meczem z QPR
Przed niedzielnym starciem The Reds z zespołem Queens Park Rangers, Jordan Henderson nawołuje swoich kolegów do jak największego zaangażowania w grę. Pomocnik uważa, że jest to główny czynnik pozwalający na osiągnięcie dobrych wyników.
Dzisiejszego popołudnia Liverpool wybiegnie na Loftus Road w poszukiwaniu pierwszego zwycięstwa w tym sezonie nad drużyną gospodarzy. Podopieczni Brendana Rodgersa dwa tygodnie temu pokonali 2:1 zespół West Bromwich Albion, na Anfield.
Zdobywca zwycięskiej bramki, która pogrążyła The Baggies, Henderson daje Rodgersowi nadzieje, że jego drużyna stopniowo wraca na odpowiedni poziom, który pozwolił na odniesienie tak wielu zwycięstw w ubiegłym sezonie.
Wice-kapitan jest zdeterminowany, aby sytuacja powtórzyła się dzisiejszego dnia, kiedy o 14:30 czasu polskiego, piłkarze wybiegną na boisko.
- Bardzo ważny jest poziom zaangażowania i musimy być pewni, że dajemy z siebie wszystko we wszystkich meczach. Tego będziemy szukali w niedziele. Musimy pokazać się z jak najlepszej strony i rozegrać dobre spotkanie.
- To będzie naprawdę trudny mecz, nasz przeciwnik jest zawsze groźny w lidze. Jestem przekonany, że kiedy przyjedziemy na ich stadion będą dobrze przygotowani i pełni chęci pokonania nas.
- Musimy zatem być odpowiednio nastawieni i pewni siebie. Miejmy nadzieje, że jeżeli będziemy ciężko pracowali i dobrze grali, osiągniemy sukces.
W bieżącej kampanii The Reds cztery razy grali swoje mecze na wyjeździe i aż trzy z nich zakończyły się porażkami. Henderson przyznaje, że trzeba poprawić te statystyki i spodziewa się, iż niebawem tak właśnie się stanie.
- Z potencjałem i jakością jaką posiadamy w drużynie, powinniśmy prezentować się lepiej. Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę.
- W moim odczuciu ostatnie występy były dobre w naszym wykonaniu i dały nadzieje na powrót do dyspozycji z zeszłego sezonu. Wierzę, że będziemy w stanie kontynuować taką grę i wrócimy do regularnego zdobywania punktów.
Komentarze (0)