LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 736

Sturridge broni Balotellego


Napastnik reprezentacji Anglii jest pewien, że Mario Balotelli będzie mocnym ogniwem układanki Brendana Rodgersa. Sturridge stanął w obronie włoskiego napastnika i wierzy, że razem mogą stanowić o sile ataku Liverpoolu.

Balotelli stanął w ogniu krytyki po wartym 16 milionów funtów transferze z włoskiego Milanu w sierpniu.

Napastnik Azzurrich zdobył wyrównującą bramkę w meczu o Capital One Cup ze Swansea City. To była jego druga bramka w koszulce the Reds w 12 występach.

Sturridge – obecnie kontuzjowany – o Balotellim wypowiada się w bardzo ciepłych słowach.

– Mario to świetny facet, ale czasami bywa źle rozumiany – powiedział Anglik.

– Wiele osób traktuje go bardzo ostro. Mimo to, my dobrze się dogadujemy. Nie mogę o nim powiedzieć złego słowa.

– Dobrze się rozumiemy na boisku i w szatni. Dużo się śmiejemy i żartujemy.

– Nie trzeba być przyjaciółmi, aby mieć dobrą relację na boisku. Można oczywiście być blisko poza murawą i dobrze się na nim rozumieć.

– Gdy tylko wyleczę kontuzję i wrócę do optymalnej dyspozycji, liczę na naszą owocną współpracę na boisku.

– W poprzednim sezonie świetnie się dogadywałem z Luisem Suárezem i razem zdobyliśmy mnóstwo bramek. Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie podobnie.

Balotellemu nie pomogła sytuacja z wymianą koszulek z Pepe w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Włoch zamienił się koszulkami z portugalskim obrońcą już w przerwie podczas schodzenia do szatni.

Sturridge mimo tego, że twierdzi, iż Mario nie może obejść się bez błysków fleszy, ostrzega przez byciem wobec 24-latka zbyt krytycznym.

– Mario jest bacznie obserwowany. Tak jest zawsze, gdy się gra dla tak dużego klubu. Wiele par oczu nieustannie cię obserwuje – powiedział Daniel Sturridge.

– Ciężko pracuje na treningach. Ludzie mi mówią, że wręcz haruje, aby wpasować się w preferowany przez nas styl.

– Każdy mu pomaga i zaczyna to funkcjonować właściwie. Czasami ciężko się przełamać i strzelić bramkę po kilku meczach posuchy. Niemal każdy napastnik przechodzi trudne chwile, gdy kilka meczów z rzędu nie trafi do bramki rywala.

– Krąży wiele historii o Mariu i nie wszystkie są prawdziwe. Moim zdaniem jemu jest trudno wyjść z szufladki celebryty.

– Mario da się lubić. Mogę mówić o nim w samych superlatywach. Ludzie nie zdają sobie sprawy co musiał w swoim i tak młodym życiu przejść i jak ciężko pracował, aby być w punkcie w jakim się teraz znajduje – zakończył Sturridge.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

mikes92 29.10.2014 22:56 #
Co by nie mówić, fajny gest Stu
LouiseLouise 30.10.2014 15:06 #
"krąży wiele historii o Mario" nie odmienia się :)

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (0)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne