Sami Hyypiä o pewnej historii
Były kapitan Liverpoolu, Sami Hyypiä wyjawił, dlaczego zdecydował się kontynuować swoją karierę aż do 2011 roku. Według pewnej historii, miał on zdobyć bramkę w ćwierćfinale Champions League własnie w tym roku.
Fin, który zaliczył 464 oficjalne występy w czerwonej koszulce, zdobywając przy tym 35 bramek, udzielił obszernego wywiadu LFCTV HD, w którym opowiadział o 10 latach spędzonych w mieście Beatlesów.
Swoje trzy najlepiej pamiętane bramki Hyypiä zdobył właśnie w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów – w 2002, 2005 oraz 2008 roku. Sam najlepiej jednak wspomina bramkę z Juventusem w 2005 roku.
– To było wyjątkowe. Oglądałem tę bramkę na YouTube i reakcja fanów zapiera dech w piersiach. Będę pamiętał to do końca życia. Przed meczem z Juventusem nie grałem w lidze przez miesiąc – to było pewnego rodzaju postanowienie.
Każdą z tych bramek dzielą dokładnie trzy lata. Hyypiä zażartował, że pomimo pożegnania, jakie zgotowało mu Anfield w maju 2009 roku, rozważał pozostanie w klubie, by tylko podtrzymać „tradycję”.
Obecny menedżer Brighton & Hove Albion wyjaśnił:
– Zdobyłem bramkę przeciwko Leverkusen w 2002, w 2005 przeciwko Juventusowi oraz w 2008 w meczu z Arsenalem.
– Każde z tych trafień dzielą trzy lata. To zabawne, więc pomyślałem sobie, że mógłbym w 2011 podtrzymać tę passę, strzelając ponownie po trzech latach w ćwierćfinale Champions League.
– Czasami gdy wraca się myślami do tych dni, rodzą się w głowie różne pomysły. Nie myślę o tym codziennie, ale jakby popatrzeć na moją całą karierę, takie sytuacje budzą miłe wspomnienia.
Hyypiä uważa również, że gdyby posiadał instynkt napastnika na poziomie swoich umiejętności w defensywie, to być może podwoiłby swój dorobek strzelecki.
– Często widziałem przestrzeń i myślałem, że gdybym tam był, mógłbym strzelić. Jednak nie wchodziłem w pole karne, jeśli piłka nie była kierowana do mnie.
– Myślałem zbyt defensywnie. Gdybym miał ten instynkt, pewnie podwoiłbym pulę. Oczywiście jestem niezmiernie szczęśliwy z bramek, które zdołałem zdobyć, chociaż zawsze mogło być ich więcej.
Komentarze (3)
//do usunięcia :)