Sturridge wypada do końca roku
Napastnik Liverpoolu, Daniel Sturridge, najprawdopodobniej nie wystąpi w barwach drużyny z Anfield w 2014 roku po tym, jak napastnikowi po raz kolejny odnowiła się kontuzja.
U 25-letniego napastnika odnowiła się we wtorek kontuzja uda i pomimo tego, że klub nie podał jeszcze informacji o tym, jak poważny jest uraz napastnika, mówi się, że w tym roku kalendarzowym Sturridge już nie zagra.
Oznacza to, że nie będzie on mógł pomóc drużynie Brendana Rodgersa w poprawieniu słabej formy z początku sezonu. Jego nieobecność w grudniu będzie dla The Reds szczególnie dotkliwa ze względu na napięty terminarz spotkań. Liverpool w odstępnie siedmiu dni zmierzy się na Old Trafford z Manchesterem United, a później przyjmie na Anfield Arsenal.
Sturridge przebywa poza grą już od 10 tygodni, a ten sezon to tylko skok z jednej kontuzji do drugiej. Najpierw nabawił on się problemu z udem podczas treningu reprezentacji Anglii we wrześniu – doprowadziło to do ostrej wymiany zdań pomiędzy Brendanem Rodgersem, a Royem Hodgsonem.
Kontuzja ta sprawiła, że Sturridge nie był dostępny przez sześć tygodni, jednak na pierwszym treningu po powrocie do zdrowia przytrafiła mu się kolejna kontuzja, tym razem łydki, co zaprzepaściło jego szanse na grę w meczu z Queens Park Rangers.
Rodgers miał ogromną nadzieję, że Sturridge będzie dostępny na niedzielne spotkanie Liverpoolu przeciwko Crystal Palace. Wcześniej w tym miesiącu gracz zasugerował, że być może cierpi on z powodu genetycznej słabości, co zwiększyło tylko niepokój wśród ludzi na Anfield.
Jeśli Liverpool potwierdzi, że Sturridge będzie niedostępny przez następnych kilka tygodni, klub będzie zmuszony liczyć na to, że Mario Balotelli w końcu zacznie spłacać swoją cenę. Włoch również wraca do Melwood po problematycznej przerwie na reprezentacje. Selekcjoner Włochów powiedział, że być może nie uda mu się zmienić nastawienia Balotellego co stawia jego karierę w składzie Azzurrich pod znakiem zapytania.
Conte powołał napastnika Liverpoolu po raz pierwszy odkąd zastąpił na stanowisku selekcjonera reprezentacji Włoch Cesare Prandellego, Balotelli nabawił się jednak kontuzji ścięgna udowego co spowodowało, że ostatecznie nie mógł on zagrać w meczu eliminacji Euro 2016 przeciwko Chorwacji.
– Nie jestem aż tak arogancki aby twierdzić, że jestem lepszy od innych wielkich trenerów, przeszłość pokazuje nam, że nie potrafili oni zmienić Balotellego – powiedział Conte. – Wszystko zależy od zawodnika, ja nie mam jednak zbyt wiele czasu, a potrzebuję pewnych rozwiązań.
Ostatnie spotkanie w którym wystąpił Sturridge – zwycięstwo 3:0 z Tottenhamem 31 sierpnia – wydaje się być dawno zapomnianym wspomnieniem w sezonie, w którym Liverpool zdobył zaledwie 14 bramek i w niczym nie przypomina drużyny z zeszłego sezonu.
Rodgers chciał, aby Sturridge był w pełnej formie na środowe spotkanie przeciwko Łudogorcowi w Lidze Mistrzów, ostatnie wydarzenia oznaczają jednak, że The Reds będą musieli walczyć o awans z fazy grupowej bez angielskiego napastnika.
Ian Herbert
Komentarze (30)
Czarno widze Liverpool w tym sezonie, oczywiście jestem zwolennikiem Rodgersa ale jeśli nie przyjda wyniki a w styczniu zrobi znowu transfery pokroju Boriniego czy Lamberta too chyba właściciele nie wytrzymaja ii go zwolnią.
Chciałbym jednak zeby wreszcie cos odpaliło ii wygraywać te mecze nie wazne jak ważne aby wygrac !
YNWA !
Ostatnio się tak uśmiałem zmywając naczynia.
Ciemne chmury zbierają się nad Brendanem już od dłuższego czasu... ciekawe kiedy nadejdzie kulminacyjny moment
Hodgson zniszczył wszystko to, co zbudował Benitez. A ten dziwny Rodgers z tego sezonu, zniszczył wszystko to co zbudował w poprzednich ;d
Ktoś to pięknie napisał, że Rodgers chyba za bardzo uwierzył, że poprzedni sezon to jego zasługa. A tu się okazało, że psikus, i to wszystko był Suarez :)
WEŚ WYJĆ
http://www.youtube.com/watch?v=DjOs4e6jWlQ