Dermendżiew przed meczem
Trener mistrza Bułgarii – Georgi Dermendżiew na konferencji prasowej skomplementował zespół Brendana Rodgersa, sugerując, że Liverpool ma obecnie największy problem nie z umiejętnościami i jakością, lecz z aspektem psychologicznym.
– Dla nas będzie to niesłychanie trudne spotkanie. Mam nadzieję, że fani będą stanowić dla nas ogromne wsparcie i będą cieszyć się każdą kolejną minutą swoich pupili w Champions League.
– W zasadzie nie spoczywa na nas żadna presja. Chcemy zagrać swobodnie i z wiarą w końcowy sukces.
– Zdobyliśmy już pewne doświadczenie z gry w Europie i postaramy się je wykorzystać najlepiej jak potrafimy. Z drugiej strony nie dojdzie przecież do końca świata, jeżeli przegramy z Liverpoolem.
– W ich składzie jest wielu fantastycznych piłkarzy. Sądzę, że ich obecny problem leży przede wszystkim w głowach zawodników. Graliśmy ze sobą w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów na Anfield i wtedy nasz zespół był dla Liverpoolu ogromną zagadką. Teraz będzie już o wiele inaczej. Brendan Rodgers zna Łudogorec dużo lepiej i zrobi wszystko, by wygrać ten mecz.
– Wierzę w swój zespół. Popełniliśmy stanowczo zbyt wiele błędów w ostatniej potyczce z FC Basel, które drogo nas kosztowały. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski z tej lekcji. Kibice w Sofii fantastycznie nas dopingują i postaramy się dostarczyć im powodów do radości – podsumował.
Komentarze (0)