Remis na Anfield
Liverpool po ostatnich dwóch zwycięstwach tym razem nie zdołał przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Podopieczni Brendana Rodgersa stworzyli sobie kilka okazji w drugiej części gry, jednak nie wystarczyło to, żeby zdobyć trzy punkty. Pozytywnym akcentem było wejście z ławki rezerwowych Lazara Markovicia.
Komentarze (47)
Jordan Henderson!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję za takich amatorów
Ty tak na poważnie ?
Zupełnie
Zasłużony
= ból dupy podczas oglądania meczy Liverpoolu w tym sezonie.