Liverpool liczy straty
Wczesne zakończenie przygody z Ligą Mistrzów jak i spadek do gry w Lidze Europy sprawiły, że Liverpool musi zacząć liczyć straty związane z zajęciem 3. miejsca w Grupie B, po wtorkowym remisie z Bazyleą.
Brak awansu z fazy grupowej oznacza, że Liverpool nie dostanie 3 mln funtów bonusu dla drużyn, które zakwalifikowały się do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Gdyby The Reds awansowali do 1/4 finału, na konto klubu wpłynęłoby kolejne 3.1 mln funtów, a następne 4 jeśli udałoby im się awansować do półfinału.
Pozostaje też kwestia tego, że każde spotkanie Ligi Mistrzów na Anfield generuje około 2 mln funtów przychodu z dnia meczowego.
Drużyna Brendana Rodgersa na wiosnę rywalizować będzie w Lidze Europy, po tym jak nie udało im się pokonać szwajcarskiej Bazylei. Losowanie par 1/16 finału LE odbędzie się w najbliższy poniedziałek.
Zwycięstwo w drugorzędnych rozgrywkach UEFA warte jest zaledwie 5.5 mln funtów, gwarantuje ono jednak miejsce w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.
Pierwszy od pięciu lat występ w Lidze Mistrzów przyniesie Liverpoolowi około 23.6 mln funtów zysku po tym jak zostaną policzone wszystkie przychody z transmisji spotkań oraz umów sponsorskich.
Zawiera się w tym około 7 mln funtów przyznawanych za udział w fazie grupowej oraz poszczególne premie za wyniki. Za każde zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów drużyna otrzymuje 800 tyś funtów, zaś remis jest wart 400 tyś. Oznacza to, że The Reds otrzymają za swoje wyniki 1.6 mln funtów bonusu.
Klub otrzyma także około 15 mln funtów z puli do praw telewizyjnych, podzielonej pomiędzy angielskie kluby występujące w LM. Kwota dla każdego klubu jest zależna od praw do transmisji spotkań wykupionych przez brytyjskie stacje telewizyjne Sky oraz ITV.
Zakup praw do transmisji Ligi Mistrzów przez stację BT Sports sprawi, że pula ta zostanie właściwie rzecz biorąc podwojona. Oznacza to, że ukończenie sezonu w TOP 4 będzie w tym roku warte jeszcze więcej niż zwykle.
Samo zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Mistrzów przyniesie drużynie gwarantowane 40 mln funtów.
Komentarze (3)