Pearson o meczu na Anfield
Trener Lisów - Nigel Pearson liczy na to, że jego podopieczni rozpoczną Nowy Rok dobrym akcentem w dzisiejszym starciu z Liverpoolem. Boss Leicester ma nadzieję, iż prowadzony przez niego zespół nabierze więcej wiary we własne umiejętności po ostatnim zwycięstwie z Hull City.
- Mierzenie się w obecnej chwili z Liverpoolem jest wielkim wyzwaniem - powiedział Pearson nawiązując do zwycięstwa the Reds ze Swansea.
- Grają systemem, który jest bardzo interesujący i najwyraźniej doskonale pasuje chłopcom Brendana Rodgersa.
- Mamy nadzieję, że dzięki intensywnej pracy wykonanej na boisku, będziemy w stanie im się przeciwstawić i mocno utrudnić gospodarzom zadanie. Każdy zespół ma słabe punkty, kluczem jest znalezienie ich i odpowiednie wykorzystanie.
- Najważniejsze, by patrzeć na to w pozytywny sposób i myśleć takimi kategoriami. Liverpool bez wątpienia jest bardzo dobrym zespołem, ze świetnymi zawodnikami w składzie. Rodgers ma swoją filozofię gry i piłkarze dobrze ją realizują.
- To oczywiste, że na tym etapie rozgrywek nie mamy dostatecznej ilości punktów na koncie. Czy zasługujemy na więcej? Ludzie mogą o tym dyskutować, lecz musimy się skupić przede wszystkim na własnej grze.
- Jasne, iż jesteśmy rozczarowani z dotychczasowej części sezonu, ale podejdziemy do kolejnych meczów z wiarą, że wszystko można zmienić i zapisać na swoim koncie wiele dobrych rezultatów - podsumował.
Komentarze (0)