TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1578

Wywiad z Brendanem Rodgersem


Brendan Rodgers udzielił dziś na konferencji prasowej przed spotkaniem FA Cup z drużyną Wimbledonu odpowiedzi na kilka pytań dotyczących odejścia z klubu Stevena Gerrarda po zakończeniu rozgrywek.

W piątek kapitan The Reds ogłosił, że po sezonie zakończy swoją trwającą 16-lat karierę na Anfield i przeniesie się do Stanów Zjednoczonych, aby występować w tamtejszej lidze MLS.

Grono dziennikarzy zebrało się dzisiaj w Melwood aby dowiedzieć się jak najwięcej od Brendana Rodgersa na temat odejścia legendy Liverpoolu.

Kiedy dowiedziałeś się, że Steven odejdzie po sezonie? Jaka była Twoja reakcja? Co sądzisz o tym teraz?

Prowadziliśmy rozmowy już od dłuższego czasu, Steven miał pomysł na to, co dalej zrobić. Cały czas zachowywał się bardzo profesjonalnie, kiedy już podjął decyzję, zadbał o to, bym to ja dowiedział się o niej jako pierwszy. Będąc szczerym, odbyliśmy kilka dni przed tym rozmowę i już wtedy wyczułem, że podjął decyzję. Steven jest kimś, kto zasługuje na ogromny szacunek i to dlatego, kiedy ostatni raz zostałem zapytany o jego sytuacje, odpowiedziałem, że ma on tyle czasu, ile tylko potrzebuje na podjęcie decyzji. Decyzję podjął tylko z myślą o sobie i swojej rodzinie. Przez lata był ikoną tego klubu i już na zawsze nią pozostanie. W przyszłości na pewno zjawi się okazja aby to powrócił. W tym momencie jego życia chciał jednak skorzystać z okazji doświadczenia czegoś nowego.

Co sądzisz na temat oskarżeń, że klub mógł i powinien zrobić więcej aby go zatrzymać?

Kiedy spojrzysz na oświadczenie Stevena, wszystko staje się jasne. Zdawał on sobie sprawę z tego, że bardzo chciałem aby tu został. Był znakomitym kapitanem przez cały czas, jaki tu spędziłem, tak więc to naturalne, że chciałem aby został. Jego rola jest teraz jednak trochę inna, on sam chce wciąż regularnie grać przez jeszcze kilka lat. Rzecz jasna, na tym poziomie byłoby o to co raz ciężej z roku na rok. Nie był jeszcze gotowy aby zawiesić buty na kołku i zająć się trenowaniem ani innymi sprawami związanymi z futbolem. Wciąż widzi siebie na boisku. Kiedy w końcu zdecyduje się zakończyć karierę, to możliwe, że zgodzi się dołączyć do sztabu. Byłoby niesamowitym, móc mieć go w sztabie szkoleniowym. W tej chwili jest on jednak całkowicie skupiony na grze w piłkę. Sam przecież powiedział – odchodzi z klubu, będąc w dobrych stosunkach zarówno ze mną jak i z właścicielami. Cokolwiek więcej powiedzianego w tej sprawie to czyste zgadywanie.

Czy istnieje szansa, że jednak rozpocznie nowy sezon w barwach Liverpoolu? Możliwie przychodząc na wypożyczenie, zależnie od tego do jakiego klubu trafi?

Jestem pewien, że pomiędzy chwilą obecną, a końcem sezonu w prasie zostaną omówione wszystkie teoretycznie możliwe sytuacje. Skupiamy się jednak na tym co jest teraz. Był fantastycznym zawodnikiem przez cały mój pobyt w klubie i wciąż mamy przed sobą drugą część sezonu z kilkoma ekscytującymi spotkaniami do zagrania. Steven chce być częścią tego, co chcemy tu osiągnąć, chce zakończyć sezon tak wysoko w tabeli jak to możliwe i wygrać jakiś puchar. Nie myślimy o tym, co stanie się potem.

Mówiłeś, że zdawałeś sobie sprawę z zamiarów Stevena na długo przed tym jak powiedział Ci o swojej decyzji; czy w związku z tym Ty albo ktoś z drużyny starał się zrobić coś aby zmienić jego zdanie?

Steven to człowiek myślący, to jest klub który kocha całym sobą. Jedną rzeczą, którą można powiedzieć o Stevenie Gerrardzie jest to, że jego myśli są skupione właściwie tylko wokół klubu. Mam z nim naprawdę świetne relacje i jesteśmy otwarci w swoich kontaktach. Zdawałem sobie sprawę z tego co myślał i wiedziałem też, jak wielkim problemem było dla niego podjęcie tej decyzji. Jego sytuacja jest nietypowa. Zdarza się, że widzisz piłkarzy, którzy całą swoją karierę spędzają w jednym klubie. Rzadko kiedy jednak są to gracze, którzy dorastali mieszkając dosłownie pięć minut od miejsca gdzie trenowali piłkarze Liverpoolu. Często widzimy piłkarzy, którzy spędzają w jednym klubie większość swojej kariery, trafiają tam oni jednak z różnych części kraju. Ten facet mieszkał pięć minut drogi od Melwood. Już od najmłodszych lat codziennie przychodził tu jak do kościoła. Jest on fanem tego klubu, z całego swojego serca. Zrealizował on swoje marzenie i reprezentował ten wspaniały klub na boisku. Było więc bardzo ważne, abym przedstawił mu też swój punkt widzenia. Ma on jednak 34 lata. Jest graczem, który chciałem, aby został i on o tym wiedział. Chodziło jednak o inne sprawy w jego życiu. Przyjeżdżał tutaj codziennie do pracy przez niemal 20 lat. Wyprowadziłem się z domu gdy miałem 16 lat. Podróżowałem po różnych częściach kraju tak więc wiem, że różne doświadczenia czynią z ciebie lepszego człowieka i zdobywasz dzięki nim niezbędną wiedzę. Steven mógł przeżyć to samo tutaj, nigdy nie musiał się nawet wyprowadzać z domu. Chciałem oddać mu swój szacunek i dać mu tyle czasu do namysłu ile tylko chciał. Rzecz jasna chcieliśmy aby został, jednak szanujemy jego decyzję podjętą na następne kilka lat z myślą o nim i jego rodzinie.

Czy wydaje ci się, że teraz, po ogłoszeniu swojej decyzji, będzie on już spokojniejszy, że zdejmie to z niego pewien ciężar?

Nie, wydaje mi się, że jest taki jaki był. Z szacunku do klubu i do mnie jako menedżera, chciał on podjąć decyzję możliwie wcześniej niż później, tak żeby uniknąć niepotrzebnych spekulacji. Takim już jest człowiekiem, stawia dobro innych przed siebie. Równie dobrze mógł siedzieć cicho i pozwolić spekulacjom fruwać na lewo i prawo przez cały sezon. To naprawdę specjalny człowiek, który chciał aby klub i menadżer nie musieli się zamartwiać jego sytuacją. Gdyby wszystko potoczyło się tak jak chciał, to po ogłoszeniu swojej decyzji wszyscy po prostu dali by tej sprawie spokój. Jednak to jakim jest zawodnikiem oznacza rzecz jasna, że ludzie będą rozmawiać na jego temat każdego dnia. Nie zmieni to jednak jego sposobu myślenia. Przez całą jego karierę jego sposób myślenia był właściwie taki sam. Jego ciężka praca, nastawienie, wszystko co robił było z myślą o dobru klubu. To nie ulegnie zmianie, nawet teraz kiedy ogłosił swoje odejście.

Po trudnym 2014 roku, w którym The Reds przegrali walkę o tytuł mistrzowski, reprezentacja Anglia zawiodła na mundialu, a później The Reds szybko odpadli z Ligi Mistrzów, czy uważasz, że jest to okazja dla Gerrarda na spróbowanie czegoś nowego?

Wydaje mi się, że warto odnotować, iż w 2014 roku mogliśmy walczyć o tytuł w dużej mierze dzięki Stevenowi Gerrardowi. Wszyscy wypominają mu poślizgnięcie się w meczu z Chelsea. Mieliśmy jednak 38 spotkań aby zdobyć tytuł i po tych 38 meczach wyszliśmy minimalnie do tyłu. Steven był kapitanem podczas naszej niesamowitej serii w zeszłym sezonie i jest jednym z powodów, dzięki którym mogliśmy w ogóle walczyć o tytuł. Tak więc jeśli chodzi o pierwszą część roku, to występy Gerrarda były dla nas nieocenione. Strzelał kluczowe bramki, był zawsze gotowy, spokojny, strzelił wiele ważnych rzutów karnych i wykonał wiele bardzo ważnych podań. Jego obecność na boisku pozwoliła nam walczyć o zwycięstwo. Mistrzostwa Świata to coś, z czym Steven miał już do czynienia wcześniej podczas swojej reprezentacyjnej kariery. Przeżył wystarczająco wiele by sobie z tym poradzić. Jeśli zaś chodzi o początek tego sezonu, nie jest tak jakbyśmy chcieli, jednak to na pewno nie wpływa na jego podejście. Przeżył bardzo wiele w swojej karierze, zarówno wzlotów jak i upadków. Zawsze sobie z tym radził, takim już jest człowiekiem. Na koniec sezonu będzie miał 35 lat. Miał okazje spojrzeć wstecz na swoją karierę i po prostu poczuł, że najlepszą decyzją jest odejście z Liverpoolu. Od samego początku bardzo jasno powiedział mi, że nigdy nie ma zamiaru pracować przeciwko Liverpoolowi. To jest jego klub, jest fanem Liverpoolu i odejście pozwoli mu ostatecznie opuścić ten kraj.

Patrząc na to jak obchodziłeś się w tym sezonie z Gerrardem, zwłaszcza w tym napiętym okresie, to nadchodzące spotkanie z Wimbledonem wydaje się być idealną okazją aby dać mu trochę odpocząć. Z drugiej strony, teraz, kiedy można już odliczać dni do końca jego kariery na Anfield, czy chce on występować w każdym możliwym spotkaniu?

Z mojej strony nic się nie zmieni, naprawdę. Zawsze będę wybierał drużynę, która moim zdaniem jest najlepsza na dane spotkanie. Każdy piłkarz jest taki sam - chce grać każdą możliwą minutę w każdym spotkaniu, Steven nie jest inny. Rozumie sytuacja w jakiej się znajduje i że czasami będzie musiał znaleźć się poza składem. Nic się w tej kwestii nie zmieni - nadal będę wybierał drużynę mając na uwadze osiągnięcie jak najlepszej sprawności fizycznej w zespole.

Rok temu straciliście Jamiego Carraghera, teraz odchodzi Steven. Jak ważne jest serce scousera w drużynie i co zrobisz aby je zachować?

Kiedy przejmowałeś klub, myślałeś, że koniec kariery na Anfield Stevena Gerrarda przyjdzie pod Twoją opieką? Czy powstał jakiś plan, że za dwa lata będziesz musiał zastąpić tego faceta i zbudować drużynę bez niego?

Kiedy tu trafiłem, wierzyłem, że Gerrard ma wiele do zaoferowania drużynie swoją grą. Pracując tu, widzę jego niesamowity wpływ na atmosferę w szatni i całą ciężką pracę jaką wykonuje w klubie. Rzecz jasna zawsze masz gdzieś z tyłu głowy, że w końcu odejdzie i będziesz musiał znaleźć jego następce. Patrząc od strony piłkarskiej, zastąpienie kogoś takiego jak Steven piłkarzem o podobnym wpływie i umiejętnościach jest niemalże niemożliwe. Musimy jednak wciąż ciężko pracować i szukać topowych piłkarzy, którzy przyjdą i będą reprezentować ten klub.

Myślisz, że jest jeden konkretny piłkarz mogący zastąpić Gerrarda, czy zastąpi go kilku zawodników?

Nie jest to coś nad czym się zbytnio zastanawiałem. Steven Gerrard jest wyjątkowy w swojej grze i zachowaniu, w tym kim jest jako piłkarz. Nie można znaleźć bezpośredniego zastępstwa dla kogoś takiego. Wiele razy widzieliśmy jednak w futbolu, że zawsze jest okazja aby pojawił się nowy talent. Zawsze jesteśmy skupieni na drużynie, jednak ten klub jest znany z posiadania piłkarzy klasy światowej. Daje to motywacje młodym piłkarzom, a jeśli chcesz zostać ikoną jakiegoś zespołu, to nie ma na to lepszego miejsca niż Liverpool. To niesamowity klub i jeśli potrafisz grać na stałym, wysokim poziomie, to nie ma dla piłkarza lepszego miejsca pod względem wsparcia od fanów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

BobMarleyLFC 03.01.2015 23:08 #
Nie wyobrażam sobie obecnie innego człowieka, na stanowisku naszego trenera, jak tylko Brendan. Wielka klasa! YNWA!
PyrkaLFC 03.01.2015 23:28 #
Myślę, że nie ma ludzi nie do zastąpienia, myślałem tak o Suarezie, myślę że w niedalekiej przyszłości nauczymy się grać bez niego. Myślę tak też o Rodgersie, nie jest nie zastąpiony. Ma tez swoje za uszami. Jednak nie zmienia to faktu, że go lubię i że go szanuje i myślę że jest odpowiednim gościem na stanowisku Bossa. Okej podejmuje błędne decyzje, okej mota się czasami... jednak jest dobrym fachowcem. Poza tym, jak czytam jego wypowiedzi, to towarzyszy mi takie przekonanie, że on naprawdę wie co robi i jest pewny siebie. Życzę mu jak najlepiej!
0siwy 03.01.2015 23:36 #
PyrkaLFC
Trochę się mylisz bo nikim nie zastąpisz Gerrarda, chyba że gdzieś tam w akademii rośnie podobizna ale na to trzeba będzie poczekać z 15 lat minimum
KrzysieG 04.01.2015 00:21 #
Ode mnie wielkie słowa szacunku dla słów od Brendana. Mam nadzieję, że to zjednoczy drużyne i zmotywuję, szczególnie Stevena,bo gra ostatnie pół roku dla Liverpoolu i da z siebie wszystko, oby tylko Rodgers dobrze go prowadził i ustawił wyżej bo to nie był, nie jest i nie będzie defensywny pomocnik. Szanujmy kapitana i trenera i wspierajmy a nie ciągle tylko krytyka na nich spada.
gergar 04.01.2015 15:02 #
gdzie Ci egocentrycy,którzy już dawno zwolnili Rodgersa?

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com