Nowe informacje o Sturridge’u

Daniel Sturridge powróci do Anglii w ciągu najbliższych 24 godzin. Napastnik ostatni raz na boisku pojawił się ostatniego dnia sierpnia. Anglik zmagał się z kontuzją uda. Okres rekonwalescencji spędził w Ameryce.

Brendan Rodgers został poproszony o przedstawienie najnowszych wieści o stanie zdrowia snajpera.

– Jest w końcowej fazie rehabilitacji. Powróci do kraju w ciągu doby, co jest świetną informacją.

– Nie możemy się doczekać jego powrotu do składu. W Ameryce pracował bardzo ciężko nad wyleczeniem urazu. Był pod opieką fachowców.

– Odbył tak daleką podróż, by otrzymać jak najlepszą opiekę. Na szczęście wszystko przebiegło po naszej myśli i niedługo będzie z nami.

– Żyjemy nadzieją, iż będzie w stanie wyjść na murawę jeszcze w styczniu. Pomógłby nam znacząco w osiągnięciu wyznaczonych celów.

– Uczymy się na błędach. Tym razem daliśmy mu więcej czasu. Musimy powoli ocenić, czy jest już w tanie grać.

– Powoli będzie dawał siebie więcej na treningach. Przewidywania zawsze są niepewne. Zwłaszcza, gdy chodzi o kontuzje. Można rozmawiać o datach, lecz nigdy nie da się tego dokładnie sprecyzować.

– Dokładnie przyglądaliśmy się jego rehabilitacjom i muszę powiedzieć, że wygląda to naprawdę dobrze.

Sturridge zawitał w Melwood 2 lata temu, właśnie w styczniu. Opuścił wtedy londyńską Chelsea.

Strzelił dotychczas 36 bramek w 52 występach. Rodgers ma nadzieję, rekonwalescent dalej będzie spisywał się tak dobrze.

– Gdy 2 lata temu dołączył do składu, od razu było widać, że dobrze się zaaklimatyzował. Jest to piłkarz, który robi różnicę.

– Daniel jest topowym piłkarzem. Zawsze ma pomysł na grę, jest świetnie wyszkolony technicznie. Możesz wpasować go w każdy zespół.

– Jest niesamowicie szybki. Jego przyjęcie piłki, ruch po boisku też są na wysokim poziomie. Gdy przyszedł do nas, udoskonalił się także w grze obronnej. Jak na piłkarza, ma idealny wiek. Wszyscy mamy nadzieję, że będzie trzymał się z dala od urazów i pomoże nam piąć się w górę tabeli.