Rodgers o kupowaniu gwiazd
Brendan Rodgers przyznaje, że stoi przed nim spore wyzwanie, by przyciągnąć wielkie nazwiska do Liverpoolu. Jak sam wyznaje, zastąpienie zawodników z wielkim talentem, którzy odchodzą z Anfield, nie należy do łatwych zadań.
Odejście Stevena Gerrarda po zakończeniu trwającego sezonu to kolejny przykład sytuacji, w której gracz the Reds rozstaje się z Anfield w letnim okresie po tym, jak wcześniej klub opuścili Jamie Carragher, Pepe Reina i Luis Suárez.
Szkoleniowiec Liverpoolu przyznał, że przejście Gerrarda do Los Angeles Galaxy stworzy „pustkę”. Rodgers zdaje sobie sprawę, że poczynania klubu na rynku transferowym – nawet jeszcze przed jego kadencją – ukazują trudności w sprowadzaniu piłkarzy z najwyższej półki.
Wilfried Bony, Alexis Sánchez i Willian okazali się poza zasięgiem Liverpoolu z różnych powodów w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Rodgers ma nadzieję, że bogata historia the Reds wciąż potrafi przyciągać wielkie nazwiska.
– Czas przyniesie na to odpowiedź – powiedział Rodgers. – Nie jest wcale łatwo i w ciągu ostatnich kilku lat czołowi piłkarze odeszli z klubu. Nikt nie wie tego lepiej niż ja.
– Suárez odszedł, Carragher zakończył karierę w pierwszym roku mojej pracy. Piłkarze tacy jak oni byli fantastyczni. Steven nadal tu jest, jednak niebawem zmieni otoczenie.
– Chcę pracować z graczami, którzy są na takim poziomie. Jako trener i menedżer lubię pracować zarówno z gwiazdami i renomowanymi zawodnikami, jak i z młodymi piłkarzami.
– To jest Liverpool i musimy ubiegać się o graczy ze ścisłej czołówki.
– Drużyna się zmieniła, a także personel, jednak nazwa klubu pozostaje wciąż wielką marką. Liverpool nadal stanowi sporą przynętę dla zawodników.
– Istnieją przypadki, gdy piłkarze zrezygnują z większych pieniędzy, by przystąpić do projektu, w którym mogą odegrać dużą rolę.
James Milner z Manchesteru City, który został wczoraj określony przez Rodgersa jako „wspaniały” i „nietuzinkowy” piłkarz, jest na celowniku Liverpoolu w kontekście letniego okna transferowego, jeśli nie zdoła uzgodnić warunków nowego kontraktu.
Niemniej rynek transferowy stale powoduje frustrację klubu z powodu niepowodzeń w staraniach o nowych zawodników, i to od czasów, które być może kierownictwo Liverpoolu wymazało już z pamięci.
– Zdaję sobie z tego sprawę. Podobna sytuacja miała miejsce na przestrzeni wielu lat – powiedział Rodgers. – Zdaję sobie sprawę z sytuacji, jaka tu panuje. To żadna niespodzianka dla mnie. Wiem, w jakim środowisku muszę pracować, ale musimy podejmować wszelkie starania bez względu na to, co się dzieje z innymi drużynami.
– Musimy wierzyć, że może się udać.
Paul Joyce
Komentarze (15)
PR taki, że masakra...
i będzie święty spokój!!
ANGLIA Brytyjscy dziennikarze są zdania, że najlepszy gracz na Wyspach poprzedniego sezonu, Luis Suarez nie czuje się szczęśliwy w Barcelonie i będzie chciał wrócić do Anglii. Urugwajczykiem zainteresowane są cztery największe kluby Premier League - Arsenal, Manchester City, Manchester United i Chelsea. W obecnym sezonie w barwach Blaugrany rozegrał on 12 spotkań, w których zdobył 4 bramki (średnio 238,5 minuty na gola).
Bylo by przecudne okienko dla mnie
Ale najlepszy i tak jest złotousty Brendan. Pieprzy, że ciężko o klasowych graczy itp. ale jak w lecie było 120 mln do wydania, miano wicemistrza kraju, możliwość gry w LM i sporo czasu na transfery to walił kasą na średnich średniaków. Echhh co za człowiek.
dokładnie, wypożyczyć SUarea <3
Do tego wypożyczyć Lucaca Mourę, Jamesa Rodrigueza i Verratiego, może Pogbę.
Do tego dobry byłby zawodnik pokroju Isco i może Varane na obronę. Komitet na pewno sobie poradzi.
I tak jak zakuYNWA pisze kupić Cavaniego po prostu.
Ale głupi jest klub i trener, co nie? Chyba nigdy w managera nie grali głupki.