Lucas o relacji z Coutinho
Philippe Coutinho próbujący otwierać formacje obronne drużyn przeciwnych to stały element obecnej serii Liverpoolu, na którą składa się siedem meczów bez porażki. Lucas Leiva jest zdania, że to dzięki temu jego rodak zyskał przydomek „Magik”.
22-latek jest ostatnio w świetnej formie, czym zasłużył sobie na tytuł najlepszego gracza grudnia w klubie.
Nie tylko kibice docenili wkład Coutinho. Jego koledzy z zespołu również są pod wrażeniem.
Lucas wychwala swojego rodaka i mówi, że ten posiada talent, który pozwoli mu na osiągnięcie wielkich rzeczy w trakcie kariery.
– Największą zaletą Philippe są chyba jego finalne podania – powiedział defensywny pomocnik. – Wie kiedy je posłać i widzi wiele więcej niż inni piłkarze. Dysponuje niesamowitą kreatywnością i dlatego nazywamy go „Magikiem”.
– Szybko rusza nogami i ma wielkie umiejętności. Ciężko odebrać mu piłkę. To kolejna zaleta.
– Lepiej gra też w defensywnie i potrafi założyć agresywny pressing. Dodał to do swojego repertuaru.
– Może osiągnąć co tylko będzie chciał. Ma potencjał, żeby stać się jednym z najlepszych na świecie.
– Chce się uczyć, a to zawsze dobra cecha. Jeśli będzie grał, będzie się rozwijał.
– Wiem że może osiągnąć wiele, ponieważ ma wielki talent i jest bardzo spokojnym człowiekiem, to dobra kombinacja.
Coutinho przybył na Anfield w styczniu 2013, gdy Liverpool sprowadził go z Interu Mediolan.
Lucas z miejsca bardzo się zżył z playmakerem. Ich relacje wychodzą daleko poza boisko.
– Jesteśmy bardzo blisko – powiedział. – Spędzam z nim więcej czasu poza boiskiem, ponieważ na treningach nie rozmawiamy zbyt dużo.
– Jest miłym gościem i bardzo wyważonym, chce się uczyć. Jest młody i chce stawać się lepszy.
– Już jest graczem z topu, ale myślę, że będzie coraz lepszy. Wchodzi w szeregi drużyny narodowej i wiem, że to znaczy dla niego dużo.
– Jestem szęśliwy, bo wiem, że mogłem mu pomóc na początku. Teraz się zadomowił i czuje się bardzo dobrze.
Komentarze (0)