TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1626

Rodgers chwali zawodników


Brendan Rodgers był bardzo zadowolony po wygranym 2:0 spotkaniu z Aston Villą, dzięki któremu the Reds zanotowali ósmy mecz z rzędu bez porażki. Jednakże, mimo dobrej formy graczy, menedżer wciąż dostrzega wiele elementów wymagających poprawy.

– Wróciliśmy do stylu prezentowanego przez ostatnie dwa lata. Można chyba powiedzieć jasno, że w czasie pierwszych czterech miesięcy sezonu byliśmy bardzo dalecy od tego poziomu i musieliśmy znaleźć rozwiązanie.

– W meczu z Manchesterem United zmieniliśmy taktykę. Chociaż przegraliśmy, dostrzegłem w naszej grze, że może być to sposób na poradzenie sobie z problemem.

– Włożyliśmy w to mnóstwo pracy. Piłkarze odzyskali pewność siebie i znów zachwycają. Jak dobrze by nam nie szło, zawsze staramy się coś poprawić, a jest to szczególnie wymagające przy pracy z młodymi zawodnikami. Dzisiaj zespół wręcz promieniował młodością.

– Chociaż przed nami wciąż wiele do poprawy, staramy się tu pracować z myślą o przyszłości, chcemy coś zbudować. Notujemy przy tym zadowalające postępy.

– Na początku rozgrywek mieliśmy nieco wyboistą drogę, jednak obecnie zespół prezentuje dobry poziom. Jesteśmy mocni w defensywie i gramy niekiedy naprawdę pięknie, co mnie cieszy. Musimy jednak stale się doskonalić.

Dzięki wygranej the Reds nie tracą kontaktu z czołówką i wciąż liczą się w walce o Top 4.

– Jeśli styczeń zakończymy blisko czołowej czwórki, podobnie jak rok temu będziemy mogli na poważnie zaatakować i wywalczyć sobie w niej miejsce.

– To nadal nasz cel i będziemy nad tym pracować. Mamy młody i ekscytujący zespół, dzisiaj widać było, na co ich stać. Prawdopodobnie mogliśmy byli strzelić jeszcze jednego czy dwa gole. To był ciężki mecz, który jednak udało nam się zakończyć z korzystnym rezultatem.

Na szczególne pochwały Rodgersa zasłużył Simon Mignolet. Bramkarz zachował czyste konto między innymi dzięki znakomitej interwencji po mocnym strzale Christiana Benteke.

– Simon zagrał wspaniale. Nie miał może zbyt wiele pracy, jednak raz czy dwa popisał się świetnymi obronami. Bardzo ucieszyło mnie jego zdecydowanie, jak dominował. Rywale stale w ten sam sposób dogrywali piłkę Benteke, który w grze w powietrzu jest praktycznie nie do powstrzymania.

– Simon wielokrotnie jednak wychodził do tych dośrodkowań, świetnie wyczuwał zachowanie piłki, był spokojny i nie panikował. Zanotował dwie świetne interwencje - jedna z nich była szczególnej urody. Ogólnie w grze obronnej zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze, jednak z uwagi na krytykę, z jaką się spotkał Simon, to właśnie z niego jestem zadowolony najbardziej. Dziś był bezbłędny.

W meczu z Aston Villą po raz kolejny mogliśmy oglądać liverpoolczyków ustawionych w formacji 3-4-3, za sprawą której poprawili swe wyniki i kontynuują serię meczów bez przegranej. Rodgers został zapytany, czy nadal będzie korzystał z tej taktyki po powrocie do składu Daniela Sturridge’a.

– Ta formacja funkcjonuje u nas świetnie, jednak najważniejszy jest styl. Za mojej kadencji graliśmy w wielu różnych systemach, one mogą się zmieniać. Ten jest jednak naprawdę ekscytujący, gdyż służy piłkarzom mocnym technicznie i umożliwia dominację w środkowej strefie.

– Ponadto dzięki dodatkowemu zawodnikowi z tyłu możemy konstruować akcję z głębi pola, a także zajmować dogodne pozycje na bokach, dzięki czemu możemy dłużej utrzymać się przy piłce i zaatakować. Daniel powinien bez trudu się odnaleźć.

– Spójrzmy na takiego Emrego Cana. Co za fantastyczny gracz! Występuje na środku pomocy, jednak dzięki swojej posturze, opanowaniu i sile niejednokrotnie potrafił stawić czoło Benteke.

– Najważniejsze jest dla mnie, by zespół miał charakter i swój własny styl. Widać, że zespół znów ma te cechy. Formacja z kolei może zawsze się zmienić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Kinio25LFC 18.01.2015 14:06 #
Tak długo, jak Lovren będzie podawał napoje a Gerrard będzie grał połówki na OP, tak długo będzie to działać. Oby Brendi już to rozumiał :)
KrzysieG 18.01.2015 15:45 #
Ja to się boje, że jak wróci Stu to Rodgers znowu wciśnie Gerrarda na Dm'a obok Henderson bądź kosztem Marković'a a Hendo wrzuci na prawe wahadło. Z przodu miejsce zagwarantowane powinni mieć Sterling, Coutinho i Sturridge, do rotacji Lallana a jest jeszcze Ibe, Marković, więc Gerrard powinien być rezerwowym i wchodzić z ławki a wychodzić w podstawowej II na mecze LE, Fa Cub lub Carling Cup co dla Brendana będzie trudne.
Zobaczymy jak to będzie, ale nie ma co się podniecać ostatnimi zwycięstwami, ponieważ terminarz nam nieco sprzyjał i mieliśmy troche szczęścia, jednak progres jest i to dzięki zmienieniu ustawienia a nie tylko wykonawców.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (6)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (3)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com