Boss o Origim, Sturridge’u i Flanno
Brendan Rodgers udzielił nowych informacji na temat planów z przebywającym na wypożyczeniu Divockiem Origim, powracającym do składu Danielu Sturridge’u oraz wciąż kontuzjowanym Jonem Flanaganem.
Origi zgodził się dołączyć do Liverpoolu w ubiegłe lato, jako część umowy z Lille, reprezentant Belgii miał pozostać w klubie z Ligue 1 do zakończenia sezonu 2014/15.
W dzisiejszym wywiadzie Rodgers powiedział, że nie przewiduje aby plany co do Origiego uległy zmianie i raczej mało prawdopodobne jest aby 19-latek trafił na Anfield w tym miesiącu.
– Taka była umowa – powiedział w wywiadzie dla radia talkSPORT. – Kluby prowadziły pewne rozmowy w tym miesiącu, celem było zobaczenie, jak to wszystko widzi Divock. Najprawdopodobniej zostanie on w Lille do końca sezonu.
– To naprawdę ekscytujący, młody zawodnik – widzieliście go z resztą podczas Mistrzostw Świata. Ma wszystko czego potrzeba by zaistnieć w Premier League; jest szybki, ma dobrze ułożoną stopę, świetnie rozumie taktykę i bardzo ciężko pracuje.
– Może grać w środku oraz po bokach. Jego przyszłość leży w Premier League.
– Jest także świetnym chłopakiem, bardzo skromnym i chcącym pracować. Jego ojciec również był dobrym graczem, reprezentantem kraju.
– Divock nie może się doczekać przyjścia na Anfield, musi jednak dokończyć sezon we Francji. Dołączy do nas latem i będzie kolejnym ekscytującym, młodym graczem w grupie.
Zapytany o możliwe ruchy transferowe w styczniu Rodgers odpowiedział – Wydaje mi się, że będzie cicho. Mówiłem już wcześniej, że raczej nie będziemy zbyt aktywni w tym miesiącu.
Jednym napastnikiem, którego menadżer The Reds ma nadzieję jednak przywitać w klubie w niedalekiej przyszłości jest Daniel Sturridge, który wrócił do Melwood w zeszłym tygodniu aby kontynuować rehabilitację.
Numer 15 Liverpoolu nie wystąpił w żadnym spotkaniu od końca sierpnia, kiedy to doznał kontuzji. Rodgers potwierdził jednak, że napastnik może wrócić do gry jeszcze w tym miesiącu.
– Było to dla nas bardzo ciężkie, jest on klasowym napastnikiem i musieliśmy sobie bez niego radzić od sierpnia – powiedział Rodgers.
– Pracuje bardzo ciężko nad swoim powrotem do zdrowia i mamy nadzieję, że będzie gotowy do gry pod koniec miesiąca. Jest już na finiszu i radzi sobie bardzo dobrze.
Są również nowe wiadomości odnośnie Jona Flanagana – obrońca jest sfrustrowany faktem, że nie udało mu się jeszcze wybiec na boisko w tej kampanii po bardzo udanym zeszłym sezonie.
– To bardzo ciężka sytuacja dla Jona, był dla nas naprawdę znakomity w zeszłym roku. Był naprawdę świetny. To ogromny pech, że odniósł kontuzję – wyjaśnił Rodgers.
– Jest poza grą już przez dłuższy czas. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda mu się wrócić do gry, ponieważ jest dla nas bardzo ważnym graczem.
Komentarze (6)
Stu zagra pewnie z Boltonem na weekendzie ostatni kwadrans
Flanno, przejeb@ne straci 60% sezonu i nie wiadomo ile jeszcze, żeby nie skończył jak drugi Enrique czy Kelly
"...będzie kolejnym ekscytującym, młodym graczem w grupie" akurat takich mamy obecnie dosc,a nie jest to rodzaj pilkarzy,ktorzy z miejsca sie adaptuja,wiec niech Origi ogrywa sie we Francji i dolonczy do nas kiedy inni juz beda wpelni wkomponowani.Przyjscie teraz pod oczekiwania zbawiciela naszego ataku nikomu nie wyszlo by na dobre.