Brendan przed meczem z Chelsea
Liverpool przygotowuje się do boju z liderującą w Premier League Chelsea w ramach półfinałów Capital One Cup, a Brendan Rodgers wyjaśnił, co znaczyłoby trofeum dla jego młodej drużyny.
The Reds, którzy są niepokonani od ośmiu meczów we wszystkich rozgrywkach, jutro podejmą londyńczyków na Anfield w pierwszym meczu o wyjazd na Wembley.
Losy miejsca w finale rozstrzygną się w przyszłym tygodniu, a Rodgers wierzy, że ewentualny sukces będzie dla jego podopiecznych dodatkowym impulsem.
Północnoirlandzki szkoleniowiec postrzega takie osiągnięcie jako kluczowe dla rozwoju obecnego Liverpoolu. Dodałoby to wiele pewności siebie.
- Naszym celem jest wygranie trofeum i kwalifikacja do Ligi Mistrzów - powiedział. - Zgarnięcie pucharu pomogłoby nam w przyszłości. Chcemy budować drużynę i ciągle się rozwijać.
- Dla młodych piłkarzy byłoby to wielkie doświadczenie. Te dwa mecze będą wielkim wyzwaniem, ale wiemy, że jeśli mamy wygrać turniej, to musimy pokonać najlepszych.
- Chelsea to najlepsza drużyna w kraju. Nie możemy się doczekać dwumeczu. Gdy graliśmy z nimi ostatnio, nie byliśmy w dobrej dyspozycji.
- Teraz się rozwijamy i gramy coraz lepiej. Jesteśmy bardziej pewni siebie. To będą dwa ciężkie mecze, ale chcemy je rozegrać.
- Takie mecze ekscytują i dają szansę na dobry występ. Dla nas to okazja. Nie chodzi tylko o te dwa starcia, ani te zawody. Dla nas to okazja na zgarnięcie trofeum.
- Formuje się tutaj zespół, a zgarnięcie pucharu i zwycięstwo w zawodach posunęłoby ten zespół do przodu. Nie czujemy się zagrożeni. Widzimy w tym szansę na występ w finale. Wiemy, że trzeba pokonać najlepsze drużyny, żeby odnieść sukces.
Chelsea uda się na Merseyside po wspaniałym zwycięstwie nad Swansea 5:0, dzięki któremu zyskała 5-punktową przewagę na szczycie ligowej tabeli.
Rodgers jest świadom wielkości wyzwania, które czeka go jutro i za tydzień na Stamford Bridge, ale nie uważa, żeby the Reds byli bez szans.
- Rozmawialiśmy o tym rano - powiedział. - To inny mecz. Nie musimy się otwierać. Chcemy rzecz jasna to wygrać.
- Ale nic nie będzie przesądzone w tym meczu. Musimy być pewni tego jak pracujemy i jak gramy. Wiemy też, że będziemy musieli radzić sobie z presją w tych meczach.
- Najważniejsza będzie pewność dobrej sytuacji przed rewanżem. Są bardzo silni i doświadczeni. Mają wiele znakomitej jakości w składzie.
- Dla nas to duża szansa, bo gramy u siebie. Jeśli nie wygramy, to nie wszystko stracone. Przed nami mecz na Stamford Bridge.
- To bardzo dobry zespół, tego nie można ukrywać. Mają wielkich piłkarzy na każdej pozycji. Są silni i doświadczeni. To będzie dla nas dobry test.
Komentarze (6)