Boss na temat Coutinho

Menedżer the Reds określił Brazylijczyka mianem gracza klasowego, po tym jak pomocnik zanotował w ostatnim czasie serię fantastycznych występów. Artyzm i manipulacja przestrzenią na boisku, są widoczne gołym okiem w występach Philippe. Dzięki temu ofensywne poczynania Liverpoolu uległy znacznej poprawie.

Coutinho podobnie jak reszta zawodników nie mogli uznać początku sezonu za udany. Rodgers przyznał, że Philippe cierpiał z powodu braku ruchu i inicjatywy w ataku. Wraz z powrotem szybkości i intensywnego tempa w ofensywie, rozgrywający ma szansę na pokazanie swojej kreatywności i inteligencji.

W ostatnim pojedynku z Chelsea, 22-letni zawodnik pokazał odrobinę swojej magii, często przykuwając uwagę widzów. Rodgers przyznał po meczu, że jego podopieczny był tej nocy w niesamowitej formie.

– Dla Philippe początek sezonu był wyjątkowo trudny. Jest zawodnikiem mającym w sobie tę magię, potrafiącym wykonać kluczowe podanie i świetnie współpracować z otaczającymi go kolegami.

– W ubiegłym roku jego partnerami byli Suárez i Sturridge, więc łatwo dopasował się do ich stylu.

– Na początku sezonu, tego właśnie zabrakło. Prawdopodobnie jakieś sześć, siedem tygodni temu jego umiejętności nie zostały wydobyte. Brakowało energii i ruchliwości z przodu.

Zmiana stylu gry zespołu korzystnie wpłynęła na poczynania Brazylijczyka. Rodgers wierzy, że stać go na jeszcze więcej.

– Musimy uważnie się przyglądać każdemu zawodnikowi, aby wydobyć z niego to co najlepsze. W przypadku Philippe jest to ruchliwość, energia i szybkość. To pozwala mu grać na wysokim poziomie.

– Jest klasowym piłkarzem, który ma przed sobą jeszcze wiele do odkrycia.