LIV
Liverpool
League Cup
06.02.2025
21:00
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1548

Sturridge musi jeszcze poczekać


Daniel Sturridge niemal na pewno opuści rewanżowy mecz półfinałowy w Capital One Cup przeciwko Chelsea, pomimo że znalazł się wśród ekipy, która w poniedziałek pojechała pociągiem do Londynu – pisze Tony Barrett we wtorkowym wydaniu The Times.

Brendan Rodgers miał nadzieję, że Sturridge będzie zdolny pomóc drużynie w walce o awans na Wembley po raz pierwszy za kadencji wywodzącego się z Irlandii Północnej szkoleniowca. Jednakże poniedziałkowe badania sprawiły, że menedżer Liverpoolu wyznaje zasadę nadmiernej ostrożności.

W niedzielę Sturridge trenował z zespołem po raz pierwszy od sierpnia. Rodgers stwierdził, że nie będzie podejmować żadnego ryzyka po serii kontuzji mięśni reprezentanta Anglii. Z tego też powodu na pierwszy plan wysuwa się przydatność napastnika w dłuższej perspektywie, a nie potencjalna korzyść wynikająca z szybszego powrotu na boisko.

Oczekiwano, że Sturridge pozostanie w Merseyside po to, by kontynuować rehabilitację przed sobotnim meczem w Premier League z West Ham United. Rodgers zdecydował się jednak zabrać go do Londynu, aby rozpocząć proces ponownej integracji piłkarza z resztą składu.

Szkoleniowiec Liverpoolu będzie musiał zdecydować, czy Mario Balotelli znajdzie się wśród rezerwowych, dzięki czemu drużyna może zyskać dodatkową opcję w ataku. Rodgers stwierdził, że w styczniowym oknie transferowym nie zamierza zezwolić na odejście napastnika, mimo iż wypadł on z łask.

24-letni Włoch ostatni raz wybiegł na boisko od pierwszych minut 8 listopada w przegranym 2:1 meczu z Chelsea. Jednak – jak twierdzi Rodgers – Balotelli otrzyma niejedną okazję do tego, żeby udowodnić swoją przydatność na Anfield. – Mario dostanie swoją szansę – powiedział menedżer Liverpoolu.

– Sprowadziliśmy go do Liverpoolu po to, by konsekwentnie wykazać, że może grać w ataku na tym poziomie. Przechodzi trudny okres, ale to dobry chłopak, który chce walczyć o swoje miejsce.

– Czytałem w kilku miejscach, że to już jest jego koniec. Zapewnieniem, że absolutnie tak nie jest. Nie raz pokazywałem, że piłkarze, którzy zeszli na dalszy plan z różnych powodów, mają sporą szansę na powrót do drużyny – i nie chodzi tylko o ponowną grę, ale także możliwość znalezienia się w długofalowych planach. Oczywiście pod warunkiem, że zobaczę ciężką pracę na każdym treningu oraz intensywność i skupienie.

Tony Barrett

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Invar 27.01.2015 00:02 #
Może to jest tak, że złapał kontuzję po raz kolejny, a że pojechał na mecz to po prostu żeby nie denerwować ludzi, że znów złapał pauzę.
aronley 27.01.2015 08:17 #
A tym pociagiem to pojechali chyba w ramach protestu przeciwko autobusowi Mourinho.
pavellox 27.01.2015 12:05 #
Mam nadzieję, że nie postawił źle nogi wysiadając z pociągu :P
TheKrzychu 27.01.2015 15:36 #
Sturridge powinien dostać kilka (nie kilkanaście) minut w meczu z Boltonem. Tak samo w meczu kolejnym (Everton). Nie ma co ryzykować.

Pozostałe aktualności

Trening przed Tottenhamem - zdjęcia  (0)
05.02.2025 18:09, AirCanada, liverpoolfc.com
Liverpool - Tottenham: Wieści kadrowe  (0)
05.02.2025 17:31, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Slot przed rewanżowym meczem z Kogutami  (5)
05.02.2025 12:52, Klika1892, liverpoolfc.com
Alexander-Arnold nie zagra w meczu z Kogutami  (6)
05.02.2025 11:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Neville o walce o tytuł Premier League  (4)
05.02.2025 11:35, B9K, Liverpool Echo
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
05.02.2025 10:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Ciąg dalszy problemów Tottenhamu  (1)
05.02.2025 09:36, RosolakLFC, Liverpool Echo