TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1640

Sturridge musi jeszcze poczekać


Daniel Sturridge niemal na pewno opuści rewanżowy mecz półfinałowy w Capital One Cup przeciwko Chelsea, pomimo że znalazł się wśród ekipy, która w poniedziałek pojechała pociągiem do Londynu – pisze Tony Barrett we wtorkowym wydaniu The Times.

Brendan Rodgers miał nadzieję, że Sturridge będzie zdolny pomóc drużynie w walce o awans na Wembley po raz pierwszy za kadencji wywodzącego się z Irlandii Północnej szkoleniowca. Jednakże poniedziałkowe badania sprawiły, że menedżer Liverpoolu wyznaje zasadę nadmiernej ostrożności.

W niedzielę Sturridge trenował z zespołem po raz pierwszy od sierpnia. Rodgers stwierdził, że nie będzie podejmować żadnego ryzyka po serii kontuzji mięśni reprezentanta Anglii. Z tego też powodu na pierwszy plan wysuwa się przydatność napastnika w dłuższej perspektywie, a nie potencjalna korzyść wynikająca z szybszego powrotu na boisko.

Oczekiwano, że Sturridge pozostanie w Merseyside po to, by kontynuować rehabilitację przed sobotnim meczem w Premier League z West Ham United. Rodgers zdecydował się jednak zabrać go do Londynu, aby rozpocząć proces ponownej integracji piłkarza z resztą składu.

Szkoleniowiec Liverpoolu będzie musiał zdecydować, czy Mario Balotelli znajdzie się wśród rezerwowych, dzięki czemu drużyna może zyskać dodatkową opcję w ataku. Rodgers stwierdził, że w styczniowym oknie transferowym nie zamierza zezwolić na odejście napastnika, mimo iż wypadł on z łask.

24-letni Włoch ostatni raz wybiegł na boisko od pierwszych minut 8 listopada w przegranym 2:1 meczu z Chelsea. Jednak – jak twierdzi Rodgers – Balotelli otrzyma niejedną okazję do tego, żeby udowodnić swoją przydatność na Anfield. – Mario dostanie swoją szansę – powiedział menedżer Liverpoolu.

– Sprowadziliśmy go do Liverpoolu po to, by konsekwentnie wykazać, że może grać w ataku na tym poziomie. Przechodzi trudny okres, ale to dobry chłopak, który chce walczyć o swoje miejsce.

– Czytałem w kilku miejscach, że to już jest jego koniec. Zapewnieniem, że absolutnie tak nie jest. Nie raz pokazywałem, że piłkarze, którzy zeszli na dalszy plan z różnych powodów, mają sporą szansę na powrót do drużyny – i nie chodzi tylko o ponowną grę, ale także możliwość znalezienia się w długofalowych planach. Oczywiście pod warunkiem, że zobaczę ciężką pracę na każdym treningu oraz intensywność i skupienie.

Tony Barrett

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Invar 27.01.2015 00:02 #
Może to jest tak, że złapał kontuzję po raz kolejny, a że pojechał na mecz to po prostu żeby nie denerwować ludzi, że znów złapał pauzę.
aronley 27.01.2015 08:17 #
A tym pociagiem to pojechali chyba w ramach protestu przeciwko autobusowi Mourinho.
pavellox 27.01.2015 12:05 #
Mam nadzieję, że nie postawił źle nogi wysiadając z pociągu :P
TheKrzychu 27.01.2015 15:36 #
Sturridge powinien dostać kilka (nie kilkanaście) minut w meczu z Boltonem. Tak samo w meczu kolejnym (Everton). Nie ma co ryzykować.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com