LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1254

BR na temat Sturridge'a i meczu


Szkoleniowiec the Reds, Brendan Rodgers nie krył zadowolenia po pokonaniu drużyny West Hamu w sobotnie popołudnie na Anfield. Swoje zadowolenie określił 'podwójnym' mając na myśli świetną postawę swojej drużyny oraz bardzo udany powrót Daniela Sturriudge'a po długiej przerwie.

Anfield przygotowywało się na trzecie zwycięstwo z rzędu w obecnym sezonie Barclays Premier League i przedłużenie passy bycia niepokonanym w lidze od 7 spotkań.

Dość trudny początek meczu nie okazał się przeszkodą dla the Reds, dokonując przełomu na początku drugiej części spotkania za sprawą Raheema Sterlinga, który umieścił piłkę w bramce Adriana korzystając z bardzo efektownej asysty Philippe Coutinho.

Widoczna przewaga Liverpoolu pozwoliła Rodgersowi na wprowadzenie jeszcze większej jakości do gry, wprowadzając na plac gry Daniela Sturridge'a i tym samym kończąc jego pięciomiesięczną absencję na boisku spowodowaną kontuzją.

Niezwykle skuteczny napastnik potrzebował, zaledwie 12 minut, by wpisać się na listę strzelców i pewnym strzałem w krótki róg umieścił piłkę w bramce, po kolejnym już w tym meczu, świetnym podaniu Coutinho.

- Bardzo cieszę się z jego bramki. Był bardzo długo poza grą i ciężko pracował, żeby powrócić i znów walczyć na boisku - powiedział Brendan Rodgers.

- Teraz najważniejsze jest to, aby umiejętnie rozplanować czas jego gry w meczu i stopniowo wprowadzać go na nowo do drużyny. Kiedy znajduje się w danej strefie boiska, niejednokrotnie na przełomie ostatnich lat pokazywał, że potrafi być tam zabójczy.

- Pokazał świetne przyjęcie i wypracowanie sobie dogodnej pozycji, po czym zademonstrował silne uderzenie na bramkę, którym dysponuje zarówno w lewej jak i w prawej nodze. Jestem zachwycony.

- Dopiero co wrócił do drużyny i staramy się pomóc mu w ponownej aklimatyzacji w drużynie. Zdaję sobie sprawę, że Daniel jest bardzo podekscytowany, tym, że znów może być razem z nami.

- Mając w pamięci rozegranie 120 minut w środku tygodnia, wiedzieliśmy, że ten mecz nie będzie należał do łatwych.

- West Ham świetnie sobie radzi w tym sezonie, zdobywa dużo bramek i z pewnością jest ciężkim rywalem do gry.

- Lecz mimo wszystko po upływie 15-20 minut, kiedy musieliśmy podjąć również walkę psychiczną o dominację, zawodnicy wypracowali sobie przewagę i mogli prowadzić grę. Niektórzy z nich byli dzisiaj niesamowici.

- W drugiej połowie spotkania całkowicie panowaliśmy nad przebiegiem meczu, dobrze się ustawialiśmy oraz co najważniejsze, zdobyliśmy dwa gole, a może nawet mogło ich być więcej. Jestem bardzo usatysfakcjonowany.

Kiedy Daniel Sturridge ściągnął dres i podszedł do linii bocznej boiska w czerwonym trykocie, pierwszy raz od sierpnia 2014 roku, wrzawa na stadionie sięgnęła zenitu.

Sposób w jaki Rodgers cieszył się, gdy numer 15 w koszulce Liverpoolu pokonał bramkarza West Hamu, wskazywał na wyraźny zachwyt i niepohamowaną radość z powrotu angielskiego napastnika do drużyny the Reds.

Szkoleniowiec the Reds z wielką przyjemnością chwalił cały zespół za starania i zaangażowanie włożone w to spotkanie, wspominając o pozytywnych elementach gry, zarówno formacji ofensywnej, jak i defensywnej.

- Wprowadzając Daniela i młodego Jordona Ibe'a, realnie stwarzaliśmy duże zagrożenie pod bramką przeciwnika - dodał menedżer Liverpoolu.

- Graliśmy tak jak w ostatnich 7-8 tygodniach - na początku przenikanie w szyki obronne przeciwnika i z każdą minutą nasza gra staje się coraz lepsza.

- Będąc w natarciu, nasza formacja ofensywna wyglądała bardzo obiecująco. Byliśmy bardzo dobrze zdyscyplinowani pod względem taktycznym i świetnie funkcjonowała wymiana pozycji na boisku.

- Po raz kolejny, przeciwnicy musieli zmierzyć się z mocnym naciskiem ze strony naszej obrony. Mamadou Sakho ponownie zaliczył niesamowity występ, pokazując swoją siłę i agresję, jednocześnie współpracując z Martinem Skrtelem. Tworzą bardzo dobrą parę obrońców.

- Uważam również, że Simon Mignolet ponownie pokazał się z bardzo dobrej strony, skutecznie radząc sobie z częstymi dośrodkowaniami w pole karne.

- Drużyna świetnie przystosowała się do warunków meczu, wielokrotnie zakładając pressing na połowie przeciwnika, co ostatecznie opłaciło się i przyniosło oczekiwane efekty. To był znakomity występ - kontynuował Rodgers.

- Adam Lallana zagrał niebywały mecz, natomiast oba podania Coutinho były wręcz fenomenalne. Raheem posiada niezwykły talent i świetnie wykończył akcję bramkową.

- Jordon Ibe i Alberto Moreno ciągle robią postępy i stają się co raz to lepszymi zawodnikami.

- I w końcu dwóch graczy za linią ofensywną - Jordan Henderson i Lucas Leiva. Doskonale kontrolowali środek pola i wywiązywali się ze swoich obowiązków defensywnych.

- Jestem bardzo podekscytowany tym jak dobrze zaczyna funkcjonować nasz kolektyw. Mamy w szeregach wielu młodych i utalentowanych zawodników, którzy rozwijają się niezwykle szybko. Bardzo się cieszę z tego powodu - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

RK23 01.02.2015 00:39 #
mecz z Boltonem Sturridge powinien zacząć również z ławki. Jeśli chodzi o Everton powinien zacząć już w pierwszym składzie i zagrać ponad 60 minut.
AdrianeQ 01.02.2015 02:21 #
Witam! Przepraszam, że nie na temat, ale chciałbym się dowiedzieć kiedy mogę się spodziewać aktywacji konta ma forum- czekam od 2 stycznia! Pozdrawiam!
KrzysieG 01.02.2015 08:18 #
W końcu nie będzie gadania, że to wszystko dzięki Suarezowi, że nam wygrywa sam mecze itp chociaż sam nie wygrywał, jak np Bale w Tottenhamie :P
AdiCe 01.02.2015 09:09 #
Co to znaczy że "Adam Lallana zagrał niebywały mecz"? Jak dla mnie był w cieniu drużyny i wyglądał jakby nie wiedział gdzie się podziać
Szpilu97 01.02.2015 09:24 #
AdrianeQ ja mam to samo, 4 konta już zakładałem i nic, może by się ktoś tym zajął w końcu...
Vituu 01.02.2015 12:15 #
@AdiCe, moim zdaniem również Lallana zagrał dość słaby mecz, był jakiś zagubiony no ale nie wypadało mi przekręcać słów Brendana :D

Pozostałe aktualności

Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (2)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com