Coutinho uzgodnił nowy kontrakt
Philippe Coutinho uzgodnił nowy, długoletni kontrakt z Liverpoolem. Brazylijczyk otrzymał słowa otuchy od Brendana Rodgersa, który zachęca piłkarza, by ten potwierdził, że drzemie w nim talent światowej klasy – pisze Tony Barrett we wtorkowym wydaniu The Times.
Coutinho wciąż ma trzy lata do końca aktualnego kontraktu. Reprezentant Brazylii podpisał pięcioletnią umowę, kiedy przeszedł do klubu z Interu Mediolan w styczniu 2013 roku. Jednakże Liverpool wynagrodził gracza, oferując mu lepsze warunki jako dowód uznania dla postępu, jaki dokonał.
– Każdy może zauważyć, że Philippe znajduje się na bardzo dobrym etapie – powiedział menedżer Liverpoolu. – Bierze udział w wielu meczach i dokładamy starań, by znajdował się w jak najlepszej dyspozycji. Jednak poziom jego występów można ocenić bardzo wysoko i naprawdę miło to widzieć, ponieważ jest niczym mały magik z piłką.
– Jego odwaga i waleczność na boisku, by znaleźć się przy piłce jest fantastyczna. Jeśli zdoła poprawić niektóre elementy, a są takie obszary w jego grze, jak na przykład skuteczność, wówczas może być zaliczany do grona zawodników światowej klasy. Każdy mógł zauważyć jego talent w weekend, kiedy zaliczył dwie asysty. Te zagrania były wyrafinowane.
– Przy pierwszym podaniu miał świetny pomysł. Drugie zagranie wygląda na łatwe i proste podanie, ale musiał dołożyć starań, by piłka trafiła w odpowiednie miejsce. Miejmy nadzieję, że w nadchodzących latach strzelanie bramek będzie przychodziło mu z większą łatwością.
Tymczasem Liverpool nadal próbuje osiągnąć porozumienie z Burnley w sprawie Danny’ego Ingsa. Zgodnie z przepisami Premier League klub z Merseyside może zawrzeć wstępną umowę z beniaminkiem i sprowadzić angielskiego napastnika po zakończeniu sezonu, kiedy jego kontrakt przestanie obowiązywać. Porozumienie może być zawarte bez względu na to, że zakończyło się okno transferowe.
Tony Barrett
Komentarze (11)
Jeżeli chcecie jakiemuś graczowi przedłużyć kontrakt (lub go rozwiązać), to piszcie. Najwidoczniej mam jakąś moc.
Nawet nie myśl o Johnsonie :D
Filip w końcu ogarnął formę i gra regularnie na wysokim poziomie, oby tak dalej.
Dwaj pierwsi Panowie bez apelacyjnie dostaną atrakcyjne umowy, jeśli chodzi o Flanno to sytuacja pogmatfana. Umowę dostanie na bank pytanie na jakich warunkach, cały sezon leczy kolano, czy kogoś to nie przypomina?? Kelly -> Enrique -> X ? Tego sie boje w składzie jest rywalizacja i bardzo dobrze ale tracąc sezon w tym momecie będzie miał ciezko wrócić, gdyby nie ta kontuzja zapewne nikt by nie miał wątpilwości co do przedłuzania kontraktu z Johnsonnem, dzięki czemu nasz wychowanek dostałby 2x taką pensję co stanowiłoby i tak 0,5x pensji Glena, wilk syty owca cała, wróciłby Wisdom na miejsce Manquilo i można by sezon zagrać wychowankami ma PO, no ale pewnie skonczy sie na kotrakcie dla Glena z obiżona płacą o 1/3