BR: Zobaczymy, co z Gerrardem
Brendan Rodgers jeszcze nie zdecydował, czy wystawić kapitana Stevena Gerrarda w pierwszym składzie na środowym mecz czwartej rundy Pucharu Anglii przeciwko Bolton Wanderers.
Gerro nie pojawił się na boisku w niedzielę, kiedy jego drużyna wygrała z West Hamem, gdyż po 120 minutach walki w starciu z Chelsea kilka dni wcześniej naciągnął ścięgno podkolanowe.
W ramach nadchodzącego rewanżu z Boltonem trener Brendan Rodgers wystąpił na konferencji prasowej, podczas której zapytano go o to, czy Gerrard jest w stanie zagrać w tym meczu, odnotowując tym samym siedemsetny występ w barwach the Reds.
- Wszystko z nim w porządku. Świetnie prezentował się na treningu. Nie mogłem wcześniej ryzykować jego zdrowia, ścięgno było bardzo naciągnięte, w końcu rozegrał 120 minut.
- Ocenimy jeszcze, czy jego gra nie będzie aby zbyt ryzykowna dla jego zdrowia. W sobotę zauważyliśmy zagrożenie, na murawę wyszedł inny piłkarz, a ze Stevenem pracowaliśmy indywidualnie.
- Na treningu zaprezentował się wyśmienicie, bez śladów choroby. Z pewnością opuszczenie jednego meczu pomogło mu w szybszym powrocie do pewnego zdrowia i przygotowaniach do środowego meczu, jeśli w nim zagra.
Komentarze (7)
Lepiej niech Gerro zagra z Boltonem. Rodgers ma teraz spore możliwości rotacyjne po powrocie Daniela i z ofensywnym Stevenem. Cou i Sterling niech trochę odetchną...