Podsumowanie meczu
Niesamowita końcówka the Reds pozwoliła pokonać Bolton na ich obiekcie i awansować do 5. rundy Pucharu Anglii. Autorami goli byli Raheem Sterling i Philippe Coutinho.
W 58. minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Eiður Guðjohnsen, po tym jak Martin Skrtel faulował Zacha Clougha.
Zawodnik gospodarzy Neil Danns w drugiej połowie zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Ułatwiło to z pewnością Czerwonym zwyciężyć, powracając do meczy w pięknym stylu.
Najpierw Raheem Sterling otrzymał znakomite podanie od Emre Cana, a później w doliczonym czasie gry Coutinho uderzył zza pola karnego i lobem pokonał bramkarza Boltonu. W 5. rundzie FA Cup Liverpool zmierzy się z Crystal Palace.
Steven Gerrard rozegrał swój 700. mecz w barwach the Reds, to wspaniałe osiągnięcie wieloletniego kapitana klubu z Anfield.
Anglik jest 3. piłkarzem, który osiągnął barierę 700 spotkań w Liverpoolu, ustępuje jedynie Ianowi Callaghanowi oraz Jamiemu Carragerowi.
Joe Allen wrócił do składu Brendana Rodgersa w miejsce Jordana Hendersona, który rozpoczął spotkanie na ławce razem z Danielem Sturridge'm.
Pierwszą szansę na otworzenie wyniku miał Gerrard, kiedy na skraju pola karnego gospodarzy pojawiła się wolna przestrzeń, jednak został powstrzymany.
Coutinho, który podpisał nowy, długoterminowy kontrakt z Liverpoolem podawał później do wychodzącego sam na sam Sterlinga, ale obrońca wślizgiem wybił futbolówkę spod nóg młodego Anglika.
Bolton również miał swoją okazję, kiedy otrzymali rzut wolny, jednak po dośrodkowaniu i uderzeniu głową piłkę złapał Simon Mignolet.
W 31. minucie meczu the Reds mieli najlepszą okazję w pierwszej części meczu. Gerrard zagrał do Moreno, a ten oddał piłkę do Lallany, który szybko zagrał Sterlingowi. 20-latek uderzył z pola karnego w słupek.
Mimo wielu dogodnych sytuacji, pierwsza połowa zakoczyła się bezbramkowym remisem. Nikt nie był w stanie wpisać się na listę strzelców.
Połączenie Coutinho i Sterlinga może być bardzo korzystne dla Brendana Rodgersa. Młodzi piłkarze w końcu zaczęli regularnie strzelać.
W drugiej odsłonie meczu na boisku zameldował się Jordan Henderson, co pozwoliło Stevenowi Gerrardowi grać bardziej w ofensywie.
Niestety chwilę przed upływem godziny Martin Škrtel sfaulował Clougha i sędzia podyktował rzut karny. Doświadczony Eidur Guðjohnsen podszedł do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze i pokonał Simona Mignoleta.
Radość gospodarzy nie trwała długo, ponieważ kilka minut później czerwoną kartkę zobaczył Neil Danns.
Następnie Brendan Rodgers wpuścił na murawę Daniela Sturridge'a, który był piłkarzem Boltonu w 2011 roku. Zaraz po tym Henderson uderzał na bramkę, jednak obrońca Kłusaków głową odpił piłkę, która trafiłą w słupek.
Emre Can, był kolejnym zawodnikiem Liverpoolu, który uderzył na bramkę gospodarzy, a piłka trafiła w obramowanie.
W końcówce spotkania Raheem Sterling wbiegał w wolne pole i piłkę dostarczył mu Emre Can, młody Anglik świetnie uderzył wewnętrzną częścią stopy i wyrównał stan bramkowy, a w doliczonym czasie gry Philippe Coutinho ustalił wynik meczu swoim pięknym strzałem zza pola karnego.
Komentarze (0)