Kluczowe pojedynki derbów
Podczas dzisiejszych derbów Merseyside z pewnością dojdzie do wielu pasjonujących starć pomiędzy piłkarzami. Warto zatem przedstawić te, które mogą okazać się najbardziej znaczące w kontekście całego spotkania.
Emre Can vs Romelu Lukaku
Przesiadujący od grudnia na ławce rezerwowej Belg, powoli wraca do swojej najlepszej dyspozycji. Po wyleczeniu kontuzji i pozbyciu się mundialowego kaca, Lukaku zaczyna przypominać piłkarza, którego jeszcze niedawno bardzo wychwalano, terroryzującego defensywę, silnego i bramkostrzelnego napastnika.
Liverpool doskonale zna możliwości snajpera, ponieważ zdołał on dwukrotnie wpisać się na listę strzelców podczas pamiętnego meczu z ubiegłego sezonu, zakończonego remisem 3:3.
Dla Cana będzie to debiut w derbach, w związku z czym the Toffees nie znają jeszcze pełni jego możliwości.
Brendan Rodgers znalazł młodemu Niemcowi nową pozycję na boisku i zamiast w środku pola, Can występuje w roli środkowego obrońcy.
Z każdym meczem Emre nabiera coraz większego ogrania na tej pozycji. Jego pojedynek z Lukaku może być podobny do tego przeciwko Carrollowi. Can zaprezentował się wówczas przeciętnie i zapewne zebrał kilka cierpkich słów od Rodgersa.
Pojedynek rezerwowych
Pomimo tego, że futbol to gra 11 na 11 nie mniejszą rolę podczas meczu odgrywa ławka rezerwowych i piłkarze wprowadzani na boisko, aby odmienić obraz gry.
Niepewne jest czy James McCarthy i Daniel Sturridge wyjdą od pierwszych minut w dzisiejszym spotkaniu. Obaj piłkarze w zeszłym sezonie, pojawili się na boisku jako zmiennicy.
Rezerwowi gracze Evertonu są z pewnością bardziej doświadczeni, szczególnie po niedawnym sprowadzeniu Aarona Lennona. Ponadto Martinez dysponuje takimi piłkarzami jak: Tony Hibbert, Sylvain Distin, Darron Gibson oraz Arouna Kone.
Z drugiej strony w szeregach Liverpoolu panuje duża rywalizacja na pozycji ofensywnego zmiennika, pomiędzy Lambertem, Balotellim, Borinim i młodym Ibe.
Ostateczne decyzje należą zatem do menedżerów. Warto jednak pamiętam, że derby mają w zwyczaju kreować bohaterów wchodzących z ławki rezerwowej.
Seamus Coleman vs Alberto Moreno
Mimo dużej różnicy pomiędzy wartością i zarobkami obu piłkarzy, ich boiskowe obowiązki są bardzo podobne.
Trzyosobowa formacja defensywna Liverpoolu pozwala Moreno na większy udział w akcjach ofensywnych. Lewoskrzydłowy obrońca stanie zatem do walki z prawym obrońcą the Toffees, Colemanem.
Seamus słynie ze swoich wyjść ofensywnych, które tworzą lukę w obronie Evertonu. W ostatnim czasie zdołał on jednak poprawić ten element gry i dokonuje lepszych wyborów podczas swoich prób wyjścia do przodu.
Obie drużyny będą ze spokojem wyczekiwały przewagi wypracowanej na skrzydłach, w związku z czym pojedynek Coleman-Moreno, może okazać się najbardziej znaczący, podczas całego meczu.
Komentarze (0)