LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1291

Brendan o zmianach z Crystal Palace


Brendan Rodgers wprowadził Mario Balotellego w przerwie sobotniego meczu z Crystal Palace na Selhurst Park, aby umożliwić Danielowi Sturridge'owi więcej swobody w poruszaniu się wzdłuż całej linii ataku.

Północnoirlandzki menedżer rozpoczął mecz w ustawieniu 3-4-3, które pomogło jego drużynie rozwinąć się w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Ze Sturridge'em prowadzącym atak, Coutinho i Lallaną po bokach, skład Rodgersa wyprowadzał sporo akcji, które jednak były udaremnianie przez zawodników Crystal Palace.

Wczesne frustracje zostały spotęgowane, gdy Fraizer Campbell wyprowadził Crystal Palace na prowadzenie - w przerwie Rodgers wiedział, że musi wprowadzić świeże podejście, aby zachować szanse na awans.

- Crystal Palace było nastawione defensywnie, więc czułem, że trzeba zrezygnować z jednego pomocnika na rzecz bardziej ofensywnego gracza.

- Joe Allen przejął rolę w centrum boiska i był wspomagany przez dwóch graczy, co pozwoliło wprowadzić kolejnego napastnika do gry.

- Daniel porusza się po całej linii ataku. Czułem więc, że potrzebujemy bardziej statycznego gracza z przodu, ponieważ było sporo dośrodkowań w pole karne. Myślałem, że Mario może być tym graczem i wywiązał się z tego bardzo dobrze.

Balotelli wszedł w miejsce Lazara Markovicia i miejsce, do którego odnosił się Rodgers szybko zostało stworzone i pozwoliło Sturridge'owi strzelić wyrównującą bramkę po asyście Jordana Hendersona.

Po 13 minutach Liverpool zdobył decydującą bramkę, gdy po strzale Maria Balotellego z rzutu wolnego Julian Speroni odbił piłkę przed siebie, co pozwoliło dobić ją Adamowi Lallanie.

- To znakomite zwycięstwo. Selhurst Park jest trudnym terenem, o czym świadczą nasze ostatnie spotkania na tym stadionie. Zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział Rodgers.

- Musieliśmy odrobić straty w drugiej połowie, na szczęście stworzyliśmy sporo sytuacji podbramkowych i dwie z nich udało się nam zamienić na gole.

- Moi zawodnicy są obecnie w świetnej formie, aby ją utrzymać musimy nadal charakteryzować się wytrwałością i mocnym charakterem.

- Pojechaliśmy tam kilka dni po meczu z Tottenhamem, ale fizycznie daliśmy radę i zagraliśmy dobry mecz – zakończył północnoirlandzki menedżer the Reds.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Mohamed Salah wspiera młode piłkarki w Liverpoolu  (0)
28.03.2025 20:04, FroncQ, Liverpool Echo
Kontuzja Doaka a jego przyszłość  (0)
28.03.2025 17:59, Wiktoria18, thisisanfield.com
Kerkez o pogłoskach transferowych  (0)
28.03.2025 12:55, Maja, The Athletic
Salah zostanie królem strzelców?  (1)
28.03.2025 12:37, Redbeatle, liverpoolfc.com