Sturridge o spotkaniu z Beşiktaşem
Daniel Sturridge przyznaje, że ogromnie cieszy go powrót na boisko po pięciu miesiącach przerwy. Zaznacza też, że nie może się doczekać trudnego sprawdzianu drużyny, którym ma być jutrzejszy mecz z Beşiktaşem.
Reprezentant Anglii nie ukrywa satysfakcji ze swoich pierwszych występów po powrocie. Sturridge już w swoim premierowym występie w tym roku zanotował trafienie. Było to w spotkaniu z West Hamem. Umieścił piłkę w siatce 13 minut przed końcowym gwizdkiem.
Natomiast w rywalizacji z Crystal Palace strzelił wyrównującą bramkę. Liverpool wygrał to spotkanie 2:1.
Beşiktaş przyjedzie na Anfield po raz pierwszy od 8 lat. Turcy będą zapewnić sobie awans poprzez rewanż na Stadionie Atatürka. Sturridge uważa jednak, że to jego zespół wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji.
– Uważam, że każde rozgrywki są dla nas ważne. Absolutnie każdy mecz traktujemy poważnie. Wychodzimy na boisko i dajemy z siebie wszystko.
– Nie martwię się wynikiem. Chcę po prostu wyjść na murawę i pokazać na co mnie stać. Jeśli trener tak zadecyduje, jestem gotowy grać w każdym spotkaniu.
– Oglądałem filmiki z gry Beşiktaşu. Wyglądają na naprawdę zgraną, solidną ekipę. Nie będzie nam łatwo, ale wszyscy chcemy wygrać ten pojedynek. Myślę, że każdy kibic wie, że ten będzie się oglądało z przyjemnością.
Sturridge wypowiedział się także na temat współpracy z Mario Balotellim.
– To ważne, by dobrze rozumieć się z każdym z kolegów. Ominęła mnie duża część sezonu, zostałem dodany do istniejącej taktyki. Robię po prostu wszystko, by pomóc drużynie. Piłka nożna to gra zespołowa, więc zgranie jest ważne.
– Od Mignoleta, aż do napastników. Zrozumienie z każdym zawodnikiem jest kluczowe.
– Dla mnie łatwo gra się nie tylko z Balotellim, ale ze wszystkimi. Naprawdę lubię grać z Mariem. Jest świetnym zawodnikiem. Dobrze się z nim rozumiem. Czuję, że nasza współpraca może być bardzo owocna. To wszystko zależy od menadżera, czy będzie wystawiał nas obu w podstawowym składzie.
– Nie jest to jednak niezbędne, bym grał tylko z Mariem. Doskonale mogę zgrać się z każdym innym zawodnikiem drużyny. Niezależnie kto będzie grał u mego boku. Zawsze będę dawał z siebie wszystko.
Były gracz Chelsea, Demba Ba, który pomógł byłemu klubowi zatrzymać 11-meczową passę zwycięskich meczów Liverpoolu w poprzedniej kampanii jest teraz kluczowym zawodnikiem Beşiktaşu.
Sturridge przyznaje, że widzi w napastniku tureckiego klubu potencjalne zagrożenie.
– Ma solidny dorobek bramkowy w Anglii. Jest prostym przykładem bramkostrzelnego napastnika.
– Staramy się jednak nie patrzeć na drużynę przez pryzmat jednostek. Musimy skupić się na przygotowaniach do spotkania. To jest teraz najważniejsze.
Komentarze (0)