Robbie o powrocie Sturridge’a
Robbie Fowler dostrzega bardzo pozytywny wpływ na zespół Daniela Sturridge’a, który niedawno wrócił do gry po kontuzji. Napastnik przez pięć miesięcy był poza grą, co było powodem ogromnej frustracji głównego zainteresowanego, a także kibiców.
Według legendy Liverpoolu, ponowna obecność Anglika w przedniej formacji the Reds, daje masę możliwości zespołowi Brendana Rodgersa.
– Daniel wrócił na boisko i nie wyglądał na piłkarza, który miał tak długą przerwę w występach – powiedział Robbie.
– Przed poprzednim sezonem było podobnie. Momentalnie zabrał się za zdobywanie bramek. Jego instynkt, umiejętność przyspieszenia i podejmowania właściwych decyzji w polu karnym są na najwyższym poziomie.
– Wszyscy kibice czują się pewniej, widząc Sturridge’a na placu gry. Jesteś tak dobry, jak zawodnicy którzy otaczają cię na boisku, tworząc zespół. Inni piłkarze zapewniają ci pewność siebie na boisku, a ty odwdzięczasz się im tym samym.
– Drużyna znakomicie ze sobą współpracuje. Powrót Daniela sprawił, że chłopcom gra się łatwiej. Szukają go w polu karnym przerzutami czy prostopadłymi podaniami.
Mario Balotelli ostatnio przeżywa lepsze chwile w Liverpoolu i Fowler nie ma wątpliwości, że Włoch odegra jeszcze ważną rolę w składzie Czerwonych w tym sezonie.
– Każdy z piłkarzy ma swoje zadanie do wykonania. W tym sezonie zespół składa się z wielu młodych i utalentowanych chłopaków.
– Mario najprawdopodobniej nie mógł być zadowolony z ostatnich tygodni w Liverpoolu. Wszedł na boisko w spotkaniu z Tottenhamem i strzelił decydującego gola.
– Jako zmiennik zachował spokój i robił wszystko co mógł, by zmienić losy rywalizacji. Na pewno widać różnicę w jego grze w ostatnich meczach.
– Dał nam zwycięstwo ze Spurs i był kluczową postacią w trakcie pucharowej rywalizacji z Crystal Palace. To utalentowany piłkarz, który ma wiele do zaoferowania.
– Mam nadzieję, że bramka i ostatnie występy zwiększą jego pewność siebie, co znajdzie odzwierciedlenie na boisku – podsumował „Bóg”.
Komentarze (0)