Mario dziękuje Hendersonowi
Mario Balotelli podziękował Jordanowi Hendersonowi, że ten odstąpił mu możliwość wykonania rzutu karnego w końcowych fragmentach wczorajszego spotkania na Anfield.
Włoski zmiennik wywołał niemałą kontrowersję, gdy zabrał piłkę kapitanowi Liverpoolu, chcąc podejść do jedenastki podyktowanej za wcześniejszy faul na Jordonie Ibie.
Henderson był pierwotnie wyznaczony przez Brendana Rodgersa do wykonania ewentualnego rzutu karnego, ale Balotelli postanowił wziąć na siebie całą odpowiedzialność.
Były napastnik Manchesteru City legitymuje się teraz bilansem 27 strzelonych karnych na 29 prób w swojej zawodowej karierze.
Balotelli starał się rozładować atmosferę za pośrednictwem mediów społecznościowych.
– Dzięki Hendo za możliwość wykonania tej jedenastki. Nie dramatyzujmy więcej w tej kwestii.
– Wygraliśmy, a to najważniejsze. Tworzymy zespół, szczególnie tu w Liverpoolu. Dziękuje wszystkim kibicom z całego serca za doping. Jesteście wielcy. Teraz myślimy już o niedzielnym meczu – podsumował Mario.
Komentarze (12)
a to że Danielek myśli że teraz Liverpool będzie dawał mu każdą okazję do strzelania bramek to się myli.
tak samo Henderson - opaska to tylko opaska, nie daje +100 do umiejętności i respektu. Lata świetlne dzielą jego i Gerrarda w formie, więc niech tak nie unosi się.