LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1019

Lovren o formacji defensywnej


Obrońca the Reds udzielił wypowiedzi, w której stwierdził, że poprawa gry obronnej zespołu jest efektem lepszego zgrania całej drużyny. Ponadto pochwalił Simona Mingoleta za prezentowaną postawę.

Czyste konto zachowane w spotkaniu z Southampton jest już piątym, w wyjazdowych spotkaniach. Ostatni raz Liverpool osiągnął podobny wynik w 1985 roku.

Od początku roku the Reds zdołali siedmiokrotnie schodzić z boiska bez straconej bramki, co w oczach Lovrena jest spowodowane wytrwałą pracą wszystkich zawodników.

-1985? Wow! To zdecydowanie dla nas powód do dumy. Nie pamiętam kiedy słyszałem tyle pochlebnych słów pod tym względem, więc cieszę się, że mogę być tego częścią.

- W ostatnich miesiącach spisywaliśmy się bardzo dobrze i zbieraliśmy punkty. Jesteśmy zadowoleni ale nie oznacza to, że się zatrzymamy. Dalej będziemy ciężko pracowali, budowali większą pewność siebie i skupiali na każdym kolejnym meczu.

- Stworzyliśmy prawdziwy zespół. Zarówno w dobrych, jak i złych chwilach trzymamy się razem.

- Pierwsze miesiące nie były dobre, jednak teraz widać wielki potencjał tej drużyny. Sytuacja wokół się uspokoiła za sprawą menedżera, który rozwiązał wiele problemów. Złe czasy to już przeszłość.

- Zawsze powtarzałem, że defensywa to nie tylko czwórka obrońców, lecz wszyscy piłkarze na boisku. Czyste konta są zasługą całej jedenastki, od bramkarza, aż po napastnika.

- Każdy jest zaangażowany. Nie straciliśmy bramki w ostatnich spotkaniach i musimy kontynuować tą serię.

Na kluczową postać w kadrze Rodgersa wyrasta ostatnimi czasy Simon Mignolet.

Po przesiedzeniu czterech grudniowych spotkań na ławce rezerwowych, Mignolet pokazuje stabilną i wysoką formę, czym zbiera pochlebne recenzje od kolegów, ekspertów i fanów.

Lovren w pełni zgadza się z tymi opiniami.

- Zasłużył na słowa uznania. W ostatnich występach zanotował kilka fenomenalnych obron i miał duży wpływ na uzyskane rezultaty.

- Być może czas spędzony na ławce wykorzystał, aby uświadomić sobie co było nie tak. Taki jest futbol, czasami trzeba dostrzec swoje błędy, aby móc się uczyć i stawać lepszym. Sprawa wygląda podobnie w moim przypadku.

- Każdy zaliczył kiepski początek sezonu. Teraz sytuacja się poprawiła, a po wygraniu kilku spotkań zyskaliśmy pewność siebie.

- Mamy w swoim składzie wielu utalentowanych zawodników, więc było to kwestią czasu. Możemy pokazać dobrą dyspozycję na boisku i kontynuować udane występy do końca rozgrywek.

Chorwat wystąpił w pierwszym składzie podczas meczu ze swoim byłym klubem, będąc częścią trzyosobowego bloku defensywnego the Reds.

- Nie grałem przez pewien czas, lecz do tego spotkania byłem w pełni przygotowany. To był ciężki mecz, przeciwko wymagającemu przeciwnikowi.

- Czułem lekką presję związaną z tym pojedynkiem. Uważam jednak, że spisałem się nieźle. Najważniejsze są trzy punkty i zachowane czyste konto.

- Kiedy wygrywasz, wszyscy wokół są pewni siebie. Łatwiej jest wejść do takiego zespołu, niż do drużyny będącej w kryzysie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

A_Boone 25.02.2015 16:47 #
Jaką częścią On tego był? Przecież czyste konto zachowaliśmy grając trójką Can-Skrtel-Sakho. Można Go podciągnąć pod ostatni mecz, bo faktycznie zagraliśmy na 0 z tyłu, ale generalnie nie miał wkładu w to osiągnięcie. Już nie będę się nad Nim pastwił, ale trochę to wygląda jakby na siłę próbował się podpiąć pod czyjeś zasługi.
Mefiuu 25.02.2015 16:58 #
Jest obrońcą. Każdy obrońca mógłby się pod tym podpisać bo grają (z różną regularnością) razem, trenują, walczą. Tak samo mógłby powiedzieć Moreno, Johnson czy nawet kontuzjowany Enrique.

Nie demonizujmy już tak i nie hejtujmy tego Lovrena kiedy nie trzeba ;)
A_Boone 25.02.2015 17:14 #
Nie hejtuję Go, sam wiem jak jest, zresztą ciągle mam nadzieję, że się w końcu obudzi. Nie zmienia to faktu, że cała linia obronna zaczęła funkcjonować, dopiero po posadzeniu Go na ławce na rzecz gościa grającego w pomocy, więc Jego zasługą może być grzeczne posadzenie czterech liter z dala od boiska. Żeby już faktycznie się nie czepiać, powiem że kiedy dostaje mniej czasu gry, to faktycznie wygląda całkiem solidnie, więc potencjał jest. Kwestia tylko tego, żeby zaczął się porządnie prezentować przez 90 minut, bo myślę, że problem głównie siedzi w Jego głowie.
Swiader92 25.02.2015 17:30 #
Haha ;D dobre... Nadal jest kiepsko a ze nie stracilismy bramki w ostatnim meczu to cud. Skrtel tez lubi zostawiać dziury w obronie.Paradoksalnie Can ustawia się najlepiej w obronie. Mam nadzieje ze jutro juz będzie Sakho a Lovren na laweczce co najwyzej. Teraz zgrywa bohatera, cieszy się ze na 0 z tylu ale to nie jego zasługą, głównie zasługą jest szczęście...
A_Boone 25.02.2015 17:41 #
Sakho nie będzie, uraz biodra. Zresztą i tak pewnie jest oszczędzany na City, bo tam jednak bardziej będzie potrzebny.

Pozostałe aktualności

Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (6)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (24)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com