Hendo: Prawdziwa odmiana
Jordan Henderson wyraził swoją ogromną radość, po tym jak Liverpool zmienił zupełnie swe oblicze po przerwie i wywiózł komplet punktów ze stadionu Swansea.
W 68. minucie pomocnik the Reds mając trochę szczęścia w polu karnym Fabiańskiego, przy pomocy Jordiego Amata skierował piłkę do siatki Łabędzi.
– To świetny wynik. Byliśmy rozczarowani swą postawą w pierwszej połowie. Graliśmy „na pół gwizdka”, a menedżer miał nam w szatni sporo do zakomunikowania.
– Wiedzieliśmy, co musimy poprawić po przerwie, by zwiększyć wydajność i jakość swej gry. Czułem, że nasza gra wygląda dużo lepiej. Utrzymywaliśmy się dłużej przy piłce, lepiej wykonywaliśmy podania i zaczęliśmy sobie stwarzać okazje pod ich bramką.
– Dobrze radziliśmy sobie też w defensywie, nie pozwalając im na wiele w drugich 45 minutach. Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy zadowoleni po zwycięstwie i czekamy na niedzielne starcie z United.
Henderson odniósł się również do sytuacji bramkowej, podczas której skierował piłkę do siatki, dając – jak się później okazało – zwycięstwo Liverpoolowi.
– Byłem lekko cofnięty, ale wyczułem zamiar Daniela i pobiegłem do przodu. To było znakomite zagranie z jego strony. Miałem trochę szczęścia w tej sytuacji, ale poszedłem do końca za akcją i otrzymałem swoją nagrodę.
– Dla nas kluczowe były trzy punkty. Wiedziałem, że muszę poprawić wynik swoich asyst i bramek w tegorocznych rozgrywkach i czuję, że mi się to udaje. Zespół wygląda na rozpędzony i mam nadzieję, że podtrzymamy tempo w tym wyścigu do samego końca rozgrywek.
– Nie możemy się już doczekać meczu z Manchesterem. Jesteśmy pewni siebie, będąc świadomym znakomitej passy, którą notujemy. United pokazali się z dobrej strony w konfrontacji z Tottenhamem, więc czeka nas niełatwa przeprawa. Na Anfield wyjdziemy jednak przekonani o swojej sile, chcąc uzyskać rezultat, który przybliży nas do swojego celu.
– Zarówno my, jak i United znajdujemy się w bardzo dobrej dyspozycji, więc spodziewam się wielkiego widowiska. Jako piłkarz, zawsze chcesz brać udział w tego typu spotkaniach – podsumował.
Komentarze (0)