LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1162

Reina: Niezwykłe emocje!


Pepe Reina przyznał, że był przytłoczony niesamowitymi emocjami, zaserwowanymi w niedzielne popołudnie na Anfield, przy okazji meczu charytatywnego. Golkiper Bayernu Monachium przebywał ponad godzinę na boisku przy okazji weekendowej konfrontacji.

– Cudownie było znów wrócić do Liverpoolu i móc mieć możliwość prawdziwego pożegnania się z kibicami. Chciałem bardzo podziękować wszystkim za wspólne osiem lat spędzonych w tym wyjątkowym miejscu.

– Wiązało się to z ogromnymi emocjami. Jestem dumny i szczęśliwy z faktu, iż mogłem tu grać przez tyle lat. Zawsze będę wdzięczny klubowi i miastu za tyle niesamowitych wspomnień.

– Chcę podziękować Jamiemu i Stevenowi za organizację tego spotkania. Nie tylko ja, ale Xabi, Fernando, czy Luis. Wszyscy byli bardzo szczęśliwi z powrotu do Liverpoolu. Był to dla nas wielki dzień.

Na trybunach the Kop znów pojawił się wielki banner z Hiszpanem w roli głównej. Nie mogło to umknąć uwadze Reiny.

– Wspaniale było znów ujrzeć ten banner. Ludzie w Liverpoolu zawsze fantastycznie traktowali mnie i moją rodzinę. Ta flaga podsumowuje moje wszystkie lata spędzone w klubie.

– Owszem, podczas mojego pobytu w Liverpoolu mieliśmy ciężkie chwile, lecz fani zawsze stali murem za zawodnikami, nieustannie nas wspierając. To bez wątpliwości najlepsi piłkarscy kibice na świecie – podsumował Reina.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Pustelnik 31.03.2015 17:32 #
Wiadomo, że emocje. W końcu stanął pomiędzy słupkami na meczu. Brawo Reina, oby częściej.

Pozostałe aktualności

Moyes przed derbami  (0)
01.04.2025 22:21, FroncQ, Sky Sports
Alisson wybrany najlepszym piłkarzem marca  (0)
01.04.2025 22:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk prosi fanów o energiczny doping  (0)
01.04.2025 20:00, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Przedstawienie rywala: Everton  (0)
01.04.2025 19:29, Redbeatle, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed derbami Merseyside  (0)
01.04.2025 18:29, Wiktoria18, liverpoolfc.com