Inglethorpe o wypożyczeniach
Alex Inglethorpe wyjaśnił wagę systemu wypożyczeń i jego wpływu na rozwój młodych piłkarzy z Kirkby, którzy chcą osiągnąć cel, jakim jest gra w pierwszym zespole.
Dyrektor Akademii wierzy, że doświadczenia zebrane z gry przeciwko dorosłym przed pełnymi trybunami różni się od poziomu U-21.
W tym tygodniu trzech graczy Tottenhamu zabłysnęło w meczu reprezentacji we Włoszech. Andros Townsend, Harry Kane i Ryan Mason wykorzystali swoje szanse.
Trio pracowało pod okiem Inglethorpe’em w Tottenamie i wszyscy zaliczyli udane wypożyczenia przed debiutem w pierwszym zespole.
W zeszłym tygodniu swoje wypożyczenia potwierdzili Jordan Lussey do Boltonu, Jordan Williams do Notts County, a Jack Dunn i Kevin Stewart do Burton Albion.
Lloyd Jones gra w Accrington Stanley, João Carlos Teixeira błyszczy w Brighton a Sheyi Ojo i Jerome Sinclair łapią doświadczenie w Championship reprezentując Wigan Athletic. Widać zatem, że Kirkby jest bardzo licznie reprezentowane w angielskich klasach rozgrywkowych.
Inglethorpe twierdzi, że piłkarze wrócą do Liverpoolu gotowi do walki o pierwszy skład i zdolni do wykorzastania szansy, jeśli ta nadejdzie.
– Dobrze nam idzie w lidze. Zaliczaliśmy wspaniałe zwycięstwa nad Manchesterem City, Chelsea, Evertonem i West Hamem, ale teraz pora na zdobycie doświadczenia. Tego im trzeba – powiedział Inglethorpe.
– Większość chłopkaów jest gotowa na to wyzwanie i do nas należy obowiązek poznania, czy ktoś tego chce, czy przed tym ucieka.
– Ten klub jest zbudowany wokół rozwoju indywidualności i mamy sztab, który w to wierzy i chce w tym pomóc.
– Lussey, który przeniósł się do Championship i będzie grał pod Neilem Lennonem, zrobił fantastyczny ruch.
– Jordan dobrze sobie radził w Akademii i jeśli dostał szansę, żeby sprawdzić się w takim klubie jak Bolton, to zasłużył, żeby z niej skorzystać – dodał.
– Tacy piłkarze jak Jordan Lussey, Jordan Williams, Jack Dunn, Lloyd Jones weszli na szczyt swoich możliwości na poziomie U-21. Teraz potrzebują nowych wyzwań.
– Między poziomem U-21, a dorosłą piłką jest wielka różnica. Inne aspekty gry się liczą i można się więcej dowiedzieć o swoich piłkarzach.
– Teraz będzie ciężko młodziakom, którzy wejdą w miejsce wypożyczonych, ale z drugiej strony, to dla nich wielka szansa na kontynuację cyklu.
Komentarze (0)