LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 758

Leiva: Pokażmy siłę na Emirates


Lucas Leiva jest pewien, że Liverpool wymaże z pamięci kibiców rozczarowującą porażkę z Manchesterem United na Anfield, kiedy w sobotnie popołudnie stanie naprzeciw Arsenalu.

Podopieczni Brendana Rodgersa przystąpią do pojedynku na Emirates z pięcioma punktami straty do Top 4. Po porażce 1:2 z piłkarzami Louisa van Gaala, The Reds oddalili się od czołówki, jednak do rozegrania jest jeszcze 8 kolejek Barclays Premier League i jeszcze wiele punktów do zdobycia.

Arsenal jest tylko sześć oczek ponad Liverpoolem. Według Lucasa Leivy Kanonierzy mimo przewagi własnego boiska, nie mają przed sobą łatwego meczu. Brazylijczyk wskazuje dwumecz z Chelsea w Capital One Cup jako pokaz siły The Reds.

– To oczywiste, że ostatnia porażka zwiększyła naszą stratę do czołowej czwórki. Myślę jednak, że już nie raz w tym sezonie pokazaliśmy dobrą grę. Wierzę, że z taką postawą możemy wygrać z każdym – powiedział Lucas oficjalnej stronie klubu.

– Mamy w pamięci półfinałowy dwumecz z Chelsea. Ostatecznie przegraliśmy tamten pojedynek po dogrywce, ale mieliśmy wiele okazji, żeby rozstrzygnąć go na naszą korzyść. Musimy zagrać z tą samą werwą na Emirates z Arsenalem.

– Jesteśmy w dobrej formie, a ostatni mecz był naszą pierwszą porażką w 2015 roku. Ta porażka uświadomiła nam, że musimy dalej ciężko pracować i walczyć, jeśli chcemy awansować do Ligi Mistrzów w tym sezonie.

Brazylijczyk przekonuje, że zawodnicy nie mogą się doczekać powrotu na boisko i chcą jak najszybciej wymazać porażkę z United z pamięci kibiców.

– Ciężko się na to patrzyło. W pierwszej połowie graliśmy bardzo źle. Z naszej strony nie było widać żadnego pressingu, a rywal kontrolował grę we wspaniały sposób.

– Później na początku drugiej połowy zostaliśmy zmuszeni do gry w 10, co jeszcze bardziej utrudniło nam grę. Oczywiście nawet wtedy się nie poddaliśmy.

– Zespół pokazał ogromny hart ducha po stracie drugiej bramki i mieliśmy również kilka sytuacji na doprowadzenie do remisu.

– To nie był nasz najlepszy dzień, nie graliśmy dobrze. Nasza podróż na czwarte miejsce jest teraz trochę trudniejsza, ale my nie zamierzamy się poddać.

– Przed nami wiele ważnych meczów. Musimy być pewni, że zdołamy sprostać przyszłym wyzwaniom.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (3)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com