Boss: Głębia składu pomoże
Brendan Rodgers jest przekonany, że Liverpool może sobie poradzić bez zawieszonego duetu – Stevena Gerrarda i Martina Skrtela – w nadchodzącym meczu z Arsenalem.
Zarówno kapitan the Reds, jak i słowacki defensor zostali ukarani banami na trzy spotkania, wobec czynów w meczu z Manchesterem United dwa tygodnie temu.
Gerrard został ukarany za nadepnięcie na Andera Herrerę, natomiast Skrtel za starcie w końcówce meczu z bramkarzem Czerwonych Diabłów.
- Owszem, mamy kilku niedostępnych zawodników, ale to się zdarza w piłce nożnej – powiedział Rodgers.
- Dlatego mamy szeroki skład. To szansa dla innych, a ja wierzę w graczy, którzy tu są.
- W innych meczach w tym sezonie już graliśmy bez ważnych zawodników i potrafiliśmy wygrywać.
- Takie sytuację to okazja do wykazania się innym i podejdziemy do meczu z prawdziwą agresją i mentalnością, by uzyskać dobry rezultat.
Rodgers był rozgniewany decyzją FA o zawieszeniu Skrtela, który był konsekwentnie grającym zawodnikiem od początku roku.
- Strata Martina to wielki cios.
- Moim zdaniem to nie była sprawiedliwa decyzja. Dla niego otrzymanie zawieszenia na trzy mecze było niewiarygodne. To było rozczarowujące i niesprawiedliwe.
- Złożyliśmy apelację, która jednak została odrzucona i Martin musi „odsiedzieć” karę. Musimy się z tym pogodzić i radzić sobie bez niego przez trzy kolejne spotkania.
Kolo Toure i Dejan Lovren walczą o zastąpienie miejsca Skrtela, ale biorąc pod uwagę doświadczenie iworyjczyka, jego występ wydaje się być bardziej prawdopodobny.
Zapytany czy to trudna decyzja, powiedział: - Nie w tym momencie.
- Gracze każdego dnia dostają szanse, by zrobić dobre wrażenie. Zrobię to, co najlepsze dla zespołu.
Lovren boryka się z problem aklimatyzacji na Anfield od momentu transferu z Southampton.
- Tutaj są wielkie oczekiwania i presja i trzeba sobie z tym poradzić – dodał menedżer Liverpoolu.
- Mam nadzieję, że po pierwszym roku spędzonym tutaj będzie mógł zastanowić się nad swoimi występami oraz oczekiwaniami klubu i pchnąć swoją karierę do przodu w przyszłym sezonie.
Rodgers musi zdecydować, czy dać szansę występu Lucasowi. Brazylijski pomocnik ostatni raz grał przeciwko Evertonowi w lutym.
- To wspaniale mieć Lucasa powrotem gotowego do gry.
- Wyglądał dobrze na treningach i na pewno będzie w kadrze.
Komentarze (4)