SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1798

Sturridge znowu poleciał do USA


Daniel Sturridge poleciał do USA, by ustalić, czy będzie mu potrzebna operacja biodra. Problem ten najprawdopodobniej wykluczy go z gry do końca sezonu. Liverpool coraz bardziej dopuszcza prawdopodobieństwo, że angielski napastnik już nie wystąpi w bieżącej kampanii i skupia się na tym, by Sturridge był w pełni gotowy na okres przygotowawczy – czytamy w piątkowym wydaniu The Times.

Reprezentant Anglii poleciał w tym tygodniu do Bostonu, by zbadał go specjalista od urazów biodra, który doradzi, czy operacja zapewni szybszy powrót do pełnej sprawności. Jeśli nie, to Sturridge będzie kontynuować proces wypoczynku i fizjoterapii. Niezależnie jednak od tego, jaka metoda lecznicza zostanie przyjęta, celem Liverpoolu jest dołożenie starań, aby 25-letni zawodnik miał sposobność do wyleczenia wszystkich urazów przed następnym sezonem.

To już drugi raz w czasie krótszym niż sześć miesięcy, kiedy Sturridge poszukuje pomocy medycznej w stanie Massachusetts. Wcześniej, w trakcie okresu świąt Bożego Narodzenia, angielski napastnik prowadził konsultacje z personelem medycznym klubu Boston Red Sox. Drużyna baseballowa grająca w Major League, podobnie jak Liverpool, jest własnością Fenway Sports Group (FSG).

Sturridge ostatni raz na placu gry pojawił się 8 kwietnia, aczkolwiek w końcowej fazie meczu z Blackburn Rovers kulejąc opuścił boisko. W czasie jego nieobecności Liverpool przegrał z Aston Villą w półfinale Pucharu Anglii, a także niemal zupełnie pogrzebał swoje szanse na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce Premier League, gubiąc pięć punktów w meczu przeciwko West Bromwich Albion i Hull City.

Były piłkarz Chelsea wystąpił tylko w 18 z 54 spotkań, które Liverpool rozegrał w tym sezonie z powodu szeregu niepowiązanych ze sobą problemów z mięśniami, jakie dotknęły jego udo, łydkę i biodro. Ciągła nieobecność Anglika skłoniła szkoleniowca Liverpoolu Brendana Rodgersa do rozpoczęcia, choć niechętnie, poszukiwań napastnika zdolnego „grać co tydzień na najwyższym poziomie”.

Rodgers nie skreśla swojego podopiecznego i nadal widzi w nim potencjalnie jednego z najlepszych napastników na świecie. Menedżer klubu zdaje sobie jednak sprawę, że nie może dopuścić do tego, aby drużyna przystąpiła do następnego sezonu nadmiernie uzależniona od piłkarza, którego kontuzje miały tak szkodliwy efekt na formę zespołu w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Sturridge, który w październiku zeszłego roku podpisał pięcioletni kontrakt gwarantujący mu nawet 140 tys. funtów tygodniowo, zdołał zaliczyć jedynie pięć meczów od pierwszych minut od 31 sierpnia. Liverpool aktywnie poszukuje przynajmniej dwóch ofensywnych zawodników. Wśród piłkarzy, którzy budzą zainteresowanie klubu są Memphis Depay z PSV Eindhoven, Danny Ings z Burnley i Christian Benteke z Aston Villi.

Tony Barrett

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (37)

miśted 01.05.2015 08:44 #
Może powinniśmy się zainteresować Callum'em Wilson'em z Bournemouth...
Tommyy 01.05.2015 09:09 #
o co chodzi?

przecież jest Balo. Masa ludzi na lfc.pl uważa, że to kwestia czasu zanim Rodgers przestanie go hamować i wystrzeli :D

a na poważnie, wrąbaliśmy ze Sturridgem niesamowicie. Był zajebisty w zeszłym sezonie, nie da się zaprzeczyć. Z Suarezem rozumiał się super (ale z kim Suarez by się nie rozumiał)- dostał bajeczny kontrakt na który zasłużył. Ale ten kontakt jest dla nas kulą u nogi.

Wyrwaliśmy Suareza z Ajaxu 4 lata temu. Ale wtedy byliśmy chwilę po Benitezie, gdzie zanotowaliśmy 2 miejsce, 2 finały LM. Teraz mówimy o klubie, który przeszedł przez mielarkę Hodgson&Dalglish&Rodgers.

Ings to max co możemy wyrwać, przy czym wcale niekoniecznie. Są atrakcyjniejsze kluby - z resztą pełno graczy tej klasy sprowadziliśmy.

Trzeba celować po niezadowolonych zawodnikach City, PSG, Realu... Tam znajdziemy jakość- bo póki co jesteśmy tak konkurencyjni jak cholera..
miśted 01.05.2015 09:18 #
Tommyy - Zgadzam się z Tobą w 100%. Jedyna szansa na wzmocnienia dla nas to albo piłkarze którzy nie grają zbyt wiele, albo niezadowoleni w obecnych klubach. Nie ma co liczyć że wyrwiemy Depay'a...
silver7 01.05.2015 10:18 #
Niech już tam zostanie, może Stevie załatwi mu transfer do L.A.
ArtuRR 01.05.2015 10:53 #
Nie no wszystko się zgadza , natomiast w jednej rzeczy gadacie głupoty totalne ... a mianowicie to dzięki Suarezowi , Sturidge miał tyle bramek w zeszłym sezonie ? Otóż guzik prawda . Przypomnijcie sobie początek zeszłego sezonu. Suarez był zawieszony do października jakoś i kto strzelił masę bramek w tym okresie ? Sturidge , który był jako jedyny opowiedialny za atak . Więc nie gadacie bzdur , że to wszystko zasługa Suareza .
Tommyy 01.05.2015 11:02 #
@ArturR

Mówisz o passie 4 meczy, gdzie było 1:0? Nie przesadzałbym, że Sturridge obdarowywał nas gradem bramek.

Mało tego, ktoś (Aldridge bodajże) napisał kiedyś, że nasza gra była i tak podyktowana Suarezem w tamtym okresie. Może nie było go na boisku, ale była ta świadomość, że zaraz wróci. A my wtedy chcieliśmy udowodnić, ze potrafimy grać Suareza. Teraz nie mamy tego komfortu, że gracz tego pokroju KIEDYKOLWIEK wróci na Anfield.

Inaczej, nie przeczę, że Sturridge jest naszym najlepszym napastnikiem. Jako jedyny rozumie koncepcję gry i potrafi wziąć grę na siebie. Ale sam z siebie geniuszem nie błyśnie.

Tak, uważam, że strzelił tyle dzięki Suarezowi (70%), reszta to Coutinho i przypadkowe akcje. Powtórz mi, że pieprzę głupoty.
roberthum 01.05.2015 11:06 #
To już jakiś czas temu pisałem, że właśnie wśrod niezadowolonych zawodników z innych, lepszych klubów powinniśmy szukać wzmocnień. To nie przypadek, że najlepszymi transferami Rodgersa to Sturridge i Coutinho- a doskonale wiemy, że były to osoby, które w swoich poprzednich klubach byli traktowani jak piąte koło u wozu. Oddali nam ich bez żalu, a teraz po latach mogą żałowac swojej decyzji (jak w przypadku Cou). Dlatego powinniśmy postawić na bardziej realne transfery jak Milner, którego nie dośc, że możemy mieć za darmo to jeszcze wniesie jakość. Facet ma 29 lat, więc spokojnie może pograć ze 2-3 sezony na wysokim poziomie.

W transfer Depaya tez nie wierzę- wiele już było przypadków gdzie zwodnik nie poszedł do klubu w którym miałby zagwarantowany pierwszy skład, a wybrał klub, który ma większe aspiracje (nie oszukujmy się- naszymi aspiracjami nie jest zdobycie żadnego trofeum tylko dojście do jak najdalszej fazy w pucharach i wejście do top4), a także wyższy kontrakt. Widać, że polityka transferowa ściągania zawodników wybijających się ze słabszych klubów znów nie przyniosła efektu- przerabialiśmy to już przy Downingu, Adamie, Carrollu, Enrique i to samo stało się z Lallaną, Lovrenem, Lambertem, Moreno. Widać, że nie tędy droga, więc trzeba zmieic taktykę. Rodgers po prostu nie ma nosa do taiego przeprowadzania wzmocnień jak Benitez, który potrafił wyłowić perełki i one dały super jakość.

Co do amego Sturridge, to facet ma niesamowitego pecha. Cały seon mu przeleciał na kontuzjach i jedno jest pewne- jesli teraz okaże się, że operacja biodra będzie niezbędna to może okazac się, że połowę okresu przyogotowawczego znów mu umknie. Sturridge jest zawodnikiem świetnym gdy jest zdrowy i m w ataku partnera niezwykle kreatywnego, który odwali 75% roboty. Jestem pewny, że Sturridge znów błyśnie jesli mielibysmy w składzie zawodnika pokroju Suareza. Oparcie gry w ataku na Angliku było jednak całkowitą pomyłką i to nie tylko ze względu na jego podatnośc na kontuzję. Daniel to nie jest lider, on nie potrafi pociągnąć zespołu. On potrzebuje partnera lepszego od siebie, zeby móc pokazać pelnię możliwości
roberthum 01.05.2015 11:14 #
Arturr, ten grad bramek wyniósł sztuk 4. Suarez nie grał tylko w pierwszych 5 kolejkach i wrócił na szósty mecz sezonu przeciwko Sunderlandowi, gdzie Urugwajczyk wskoczył do skladu i od razu strzelił 2 gole. Teza, że Daniel zapewnił nam grad bramek jest mocno przesadzona. Podczas nieobecności Luisa nasze wyniki to: 1:0; 1:0; 1:0; 2:2 i 0:1. Zdobyliśmy 5 bramek w 5 meczach bez Suareza z czego 4 były autorstwa Daniela
Szpieg 01.05.2015 12:59 #
Tommyy - nie wierzę, że można pisać takie głupoty.
Suarez ustawiał taktykę, motywował, leczył i był jednocześnie psychologiem pewnie.
OMG.
saintlfc 01.05.2015 13:25 #
@szpieg co się dziwisz Suarez był Bogiem dla nas rok temu. Brendan miał wizję że będzie grał przez cały sezon Sturridgem z przodu ewentualnie Balotellim a w razie w jest Lambert i Borini, oczywiście Stu cały sezon kontuzje Balot, Lambert i Borini nie wypalili a on musiał kombinować ze Sterlingiem na szpicy co równało się z sabotażem. Tak więc atak posiadamy obecnie chyba najgorszy w lidze.
Tommyy 01.05.2015 14:14 #
@Szpieg

No sorry, ale o pionku nie gadamy. Pomiędzy nim a Sturridgem jest klasa różnicy. A gdzie ty byś szukał przyczyn tego, że poprzedni sezon przeszliśmy jak burza ładując 100 bramek a w tym gramy piach, jakich mało? xd

btw. temat dotyczył Sturridge'a nie Suareza.
Tommyy 01.05.2015 14:14 #
@Szpieg

No sorry, ale o pionku nie gadamy. Pomiędzy nim a Sturridgem jest klasa różnicy. A gdzie ty byś szukał przyczyn tego, że poprzedni sezon przeszliśmy jak burza ładując 100 bramek a w tym gramy piach, jakich mało? xd

btw. temat dotyczył Sturridge'a nie Suareza.
Szpieg 01.05.2015 14:26 #
Nie twierdzę, że Stu był najważniejszy w tamtej kampanii ale byli inni równie ważni piłkarze co Suarez.
Po prostu powtarzanie o tym, że w tamtym sezonie to Suarez wszystko i wszystkich ogrywał to mit. Na boisku naprawdę jest 11 zawodników, a mimo, że obrona była słabym ogniwem to nasi boczni obrońcy jak i środkowi (nawet Toure !) walnie przyczynili się do przewagi z przodu. Gdzie był Suarez w meczu z Chelsea to sam jeden Suarez to chyba tylko wie.
"Luis Suárez chose a bad day to have one of his more undistinguished performances"
miśted 01.05.2015 14:34 #
Szpieg - Nie woem czy zauważyłeś, ale w tamtym meczu Chelsea od początku postawiła autobus. A Nasz głupi trenejro kazał cisnąć i atakować. C.h.u.j. wie po co...
maz78 01.05.2015 16:02 #
Moja opcja na transfery to:Jackson Martinez z Porto klauzula 40mln euro,Reus kwota moze byc podobna plus Javi Martinez konczy mu sie kontrakt w Bayern idealny na DM.Plus Cech tez za free.Wywalamy wszelkie szroty dokladamy 20mln i mamy ekipe.Oczywiscie trzeba zaplacic tygodniowki w granicach 100tys.ale nie wydajemy mln.odrazu.Milner,Ings itd. to nie sa wzmocnienia.Rownoczesnie mozna przesunac Johnsona na skrzydlo i bedzie Milner.Co do Ingsa wolalbym Milika takie same umiejetnosci,a tanszy.Ogolnie nadzieja umiera ostatnia,ale jak dzis sie mowi o takich nazwiskach i to one maja byc wzmocnieniem LFC to moga oczy bolec.YNWA
miśted 01.05.2015 17:22 #
maz78 - W większości się z Tobą zgadzam. Martinez super zawodnik. Zarówno Jackson jak i Javi... Za Reus'a bedą wołali 50-60 baniek. Ale uważam że Milner również byłby Nam potrzebny. Może grać zarówno w środku jak i na boku...
maz78 01.05.2015 17:54 #
misted-fajnie,ze sie ze mna zgadzasz.Spojrz 50mln.za Reusa to tyle uskladamy jak pozbedziemy sie szrotu,czyli mamy Marco.Milner przychodzac z MC nie bedzie gral za 50tys.jego tygodniowka tez moze byc wysoka.W srodku zabardzo sobie nieradzil,wiec szkrzydlowy,za kogo?pewnie za Sterlinga to wtedy juz mamy 100mln.Tylko po co nam 29letni zawodnik,ktory nie lapie sie w skladzie,nawet w reprezentacji Anglii ten slaby Gerrard zawsze go wygryzal.29letni Agger byl zastary,a 29letni Milner jest ok.Gdzie tu sens?Jedeni i drugi byl/bedzie za darmo.Milner to nie wzmocnienie,to jest tylko chwilowka taka sama jak Toure.Wiec dwoch Martinezow,a jak zamierzamy sprzedac Sterlinga to plus Reus.Takie powinny byc cele transferowe wedlug mojej opinii i wcale nie potrzebne sa rekordy finansowe.pozdrawiam
Szpieg 01.05.2015 18:14 #
Reus na 100% nie przejdzie do Liverpoolu - za duże dla niego ryzyko. Co innego jakby się zmienił trener.
Druga sprawa, że może być szklanką jak Stu.
maz78 01.05.2015 18:21 #
J.Martinez,Origi,Stturidge+(Academia) Sterling(Reus),Coutinho,Lallana,Ibe+(Academia) Moreno,Henderson,Allen,Martinez,Manquilo+(Academia) Lovren,Sakho,Skretel,Can+(Academia) Mignolet,....+(Academia) Czy to nie wyglada pieknie,ekipa na lata.YNWA
maz78 01.05.2015 18:51 #
LiveFan-to oczym marzy Reus powiedz? Dlaczego uwazasz,ze klub jakim jest LFC nie jest odpowiedni dla niego?Wylacz Fife-to gra na PS,nie do mnie z takimi gatkami dzieciaku,ja duzy chlopak jestem.
miśted 01.05.2015 18:53 #
W tym momencie Big Name Player'ów może przyciągnąć jedynie manager który coś w karierze osiągnął i który będzie miał posłuch w szatni.
miśted 01.05.2015 18:54 #
A co myślicie o gościu o którym napisałem na początku? Callum Wilson?
pawi 01.05.2015 19:02 #
niektorzy na tej stronie to dno , juz besztacie daniela bo ma kontuzje ? to jakas masakra.

Bardzo mnie ciekawi kto do nas przyjdzie , gdyby byli to Ings , Milner , Carvalho , Janmaat i jakis bramkarz i jeszcze jeden napastnik to możliwe że odpalimy w przyszłym sezonie na nowo :)))
maz78 01.05.2015 19:02 #
Zgadzam sie nazwisko trenera przyciaga.Tylko nasz trener boi sie nazwisk,powiedzialbym,ze je usuwa.Jest zarozumialym bufonem,a nazwiska moga mu sprawiac problem w szatni,a przeciez to on jest najwazniejszy.Natomiast nie wierze,ze marka LFC w dzisiejszych czasach nic nie znaczy.
Szpieg 01.05.2015 19:21 #
W obecnych czasach dla większości piłkarzy nie liczy się marka tylko $ , trofea i nazwisko menago.
maz78 01.05.2015 19:36 #
Callum Wilson-napewno chlopak zadatki ma na egzekutora,bo o to chodzi w roli napastnika.Potrafi sie ustawic,ma nosa,pruje z czego sie da.Troszke gorsza lewa noga,nie wiem jak tam z szybkoscia chyba nie powala,ale Lewandowski tej jej nie posiada,a cwaniactwem,ograniem nadrabia.Chlopak do oszlifowania,ale nie oczekujmy ze bedzie zbawca tak samo jak Origi.Ogolnie poziom zblizony z tym ,ze Origi ma szybkosc.Nie wiem co powiedziec nie obserwowalem jego poczynan,znam tylko ze wzgledu na Boruca.
maz78 01.05.2015 19:42 #
Szpieg i tak jak mowisz liczy sie kasa,wiec jak wyjdziemy z propozycja 100tys.na poczatek dla liczacych sie nazwisk w swiecie footballu+marka jaka jest LFC to nie widze problemu by zagral u nas taki Marco Reus czy Jackson Martinez.Uwazasz,ze Borusia D.czy Porto to lepsza marka?Jezeli my chcemy zeby grali u nas za 35tys.tygodniowo to zaden szanujacy sie pilkarz tu nie przyjdzie .
Szpieg 01.05.2015 20:23 #
To właściciele wybrali drogę stopniowego polepszania warunków kontraktu. Tak naprawdę tylko Balo był wyjątkiem od reguły bo mało to on nie zarabia, a niewiele daje jak na te zarobki. FSG ma taki pomysł na klub, ściąganie zawodników w większości młodych i utalentowanych, którzy zgodzą się na mniejszą tygodniówkę, a gdy odpalą zostają nagrodzeni nowym kontraktem (Suarez, Cou, Stu itd) .
Nie wiem tylko do kogo my możemy i o czym pisać bo Rodgers nie ma wpływu na politykę transferową i jeśli zmienilibyśmy trenejro to też nie miałby żadnego wpływu. Nie mówię o ściąganych piłkarzach tylko o ogólnej polityce płacowej i transferowej :)
maz78 01.05.2015 20:49 #
Szpieg-nie mozna calej winy zwalac na wlascicieli.Tak jak jeden z nich powiedzial dopiero powoli poznaje o co chodzi w footballu.Oni w Ameryce wydali 100mln i za rok byli mistrzami.Wydawalo im sie,ze w pilce noznej jest tak samo.Wydali 220mln,a jestesmy na miejscu na ktorym jestesmy.To Rodgers za to odpowiada nikt inny.Dla wlodarzy jest wyjebane czy Liverpool bedzie gral Suarezem,Sterlingiem czy Wawrzyniakiem.To trener wybral sobie zawodnikow i teraz niech za to odpowie.Dostal tyle pieniedzy,ze zaden inny poprzednik tylu nie mial,a on ciagle swoje.Ja podalem pare nazwisk i szanse na powrot do chwaly,a jego myslenie jest inne,a pozniej wina komitetu.Kazdy klub ma komitet,nie myslmy,ze tylko Liverpool.Bufon,zarozumialy bufon,amator,smierdzi gorzej niz Hodson bo ten chociaz kocha LFC,a Rodgers wypowiada sie,ze fajna macie historie.Dlaczego macie,a nie mamy?Szpieg-uwierz mi nie znosze tego goscia od pierwszego dnia,a Liverpool kocham.
Szpieg 01.05.2015 21:03 #
Mylisz się co do tego. Tłumaczę Ci - popytaj się mądrzejszych na forum jak wygląda polityka PŁACOWA, są realne artykuły ludzi związanych z klubem na ten konkretny temat . Już rozumiesz czy nie bardzo ? :)
Nie wybielam Rodgersa i jego wyborów zawodników.
Druga sprawa jest taka, że te pieniądze, o których mówisz (200mln) to są w większości pieniądze ze sprzedaży zawodników - oni nie wydali, aż tyle. Gdzieś na forum były obliczenia, ze właściciele mogli dołożyć około 20 mln na jedno okienko transferowe.
maz78 01.05.2015 21:23 #
Szpieg-Wiesz,ze Rodgers w maju dopisal do swojej umowy,ze ze Swansea jak odejdzie do innego klubu to trzeba zaplacic 7mln.kwitow.Miesiac pozniej zostal naszym trenerem.Liverpool zaplacil.300stron podania biblii co zrobilo swoje.Dla przykladu podam,ze Real zaplacil 5mln,euro za zerwanie kontraktu Ancelotiego z PSG.widzisz roznice?Jego transfery wiesz ktore,nie musze rzucac nazwiskami.Pierwszy jego tekst to przeciez Daglish zawsze moze przyjsc do mojego gabinetu zostawie mu drzwi otwarte.Daglish moze przyjsc kiedy tylko bedzie chcial bo to jest nasza legenda i niekoniecznie do Twojego gabinetu panie Rodgers.Dal opaske Aggerowi by za rok go usunac.Reina-wiedzial ,ze go opierdoli ale na tourne nie pozwolil mu nawet zeby zagral 5minut i pozegnal sie z kibicami.Za to go nie znosze,bo wyniki moglbym przezyc.To karierowicz jest i takie mam zdanie.Na dodatek to cham.Suarez musial przepraszac,Sakho dostal w prezencie kontuzje od trenera bo chcial wystapic w derbach itd.Rodgers to najgorsze zlo,czekam z niecierpliwoscia na dzien kiedy go sie pozbedziemy.pozdrawiam
Szpieg 01.05.2015 22:00 #
Maz - po raz kolejny tłumaczę. Polityka PŁACOWA klubu nie jest ustalona przez Rodgersa, a przez właścicieli klubu, a kieruje nią i przestrzega dyrektor w Liverpoolu... zgadnij kto .
maz78 01.05.2015 22:37 #
Szpieg-polityka transferowa byla zawsze,bo Ayr jest od zawsze,stary beton jak Piechniczek mimo,ze roznica jest w wieku.Zawsze tez byl komitet transferowy.Mourinho tez nad soba ma komitet.To trener ustala ktorych zawodnikow chce miec.Zwlaszcza po tak dobrym sezonie ubiegglorocznym Rodgers dostal 80%procent w doborze transferow.To 20% z komitetu zastopowalo,ze nadal gra Skretel mimo,ze go nie znosisz bo mielibysmy Wiliamsa ze Swansea.Ten komitet sprowadzil nam Sakho itd,ogolnie sie powtarzam,a to nudne jest.Uwazam,ze Rodgers jest problemem,a nie widze powodu,zeby wielkie nazwiska mialy problem przyjsc do nas,koszty beda takie same,a sukcesy i zyski znacznie wieksze.Wtedy ten nowy stadion sam sie wybuduje.Wybuduja go sukcesy:liga mistrzow itd.
maz78 01.05.2015 22:53 #
LiveFan-niestety predko go sie nie doczekasz-.Tak myslalem,ze predko sie nie doczekam twojej odpowiedzi.Zaskoczyles mnie chlopaku,czyli dobrze,ze sie wychyliles.Probuj,probuj chlopaku to jest LFC,mozesz sie zdiwic.Glowa do gory,posluchaj starszego czerwonego brata my nie musimy czekac jak bedziemy chcieli to on jest nasz.
Szpieg 01.05.2015 23:58 #
Maz ja wiem co to komitet, wiem, że Rodgers wybiera graczy ale to nie Rodgers skąpi tygodniówki na Sancheza bo nie sądzę, że nie zgodził się na przyjście do nas ze względu na Londyn.
maz78 02.05.2015 00:37 #
Szpieg- fajnie napisales,ze powodem,ze Liverpool nie miesci sie w Londynie to nie powod,ze Sanchez do nas nie dotarl.Zgadzam sie z Toba.Ale tez mowisz,ze trener wybiera sobie graczy?Czyz nie tak?Wlodarze na poczatku powiedzieli,ze nie beda dokladali wiecej niz zarabiaja.Wiec proste sprzedajemy Suareza zarabiamy 80mln,od siebie dokladamy 40 i mamy 120.Reklama dziala,te wyjazdy do Azji czy Australii z tad ta kasa.Widziales jak wygladaja domy na Anfield to jest raptem 300 domow po 100tys. razem daje nam 30mln.to jest jeden gracz sredniego pokroju.Oni chca dotacje od miasta,zwrot za te smieszne chalupy.Buduja i buduja,bilety w gore,a Rodgers ciagniel im lache usuwajac wszystkich ktorzy zarabiali 100tys.tygodniowo,Teraz juz nie ma kogo usunac i juz nie ma kogo sprzedac.Zostaje jeszcze Sterling.a za rok pocalujcie mnie wszyscy w dupe.Dla wlodarzy sie nie wiele zmieni,dla kibicow bardzo zranione seducho,a Rodgers i tak powie,ze dostal bardzo maly czas,a tak byl blisko zawsze powola sie na drugie miejsce i powie ,ze odblokowanie potencjalu Suareza zabralo mu dwa lata.Rodgers to smiec i mam nadzieje,ze przyjda takie dni i w Liverpool bedzie chodzil kanalami.Jezeli Rodgers zostanie nie bede aktywowal karty i nie pojade na zaden mecz.To moj osobisty protest.
Szpieg 02.05.2015 07:54 #
Więc gdzie wina Rodgersa , że sprzedaje zawodników, którzy zarabiają za dużo ZGODNIE z polityką płacową właścicieli :)
Można winić Rodgersa o chybione transfery, o upartość czy inne mydlenie oczu ale nie o zarobki piłkarzy naprawdę :) To nie leży w jego gestii i inny trener tego nie zmieni bo to nie trener będzie o tym decydował czy przyjdzie do nas jakiś zawodnik, któremu damy od razu 200k tylko FSG o tym zdecyduje czy będzie taka płaca akceptowalna czy nie.

Pozostałe aktualności

Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo
Decyzje Salaha o grze w kadrze pomagają LFC?  (0)
22.11.2024 19:54, Mdk66, Liverpool Echo
Trening przed Southampton - zdjęcia  (2)
22.11.2024 17:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Ramsdale i Bednarek nie zagrają z Liverpoolem  (0)
22.11.2024 16:05, BarryAllen, southamptonfc.com
Data startu i końca przyszłego sezonu  (0)
22.11.2024 14:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Konferencja prasowa przed meczem z Southampton  (4)
22.11.2024 14:14, AirCanada, liverpoolfc.com