Flanagan nie zagra minimum pół roku
Wiele wskazuje na to, że Jon Flanagan spędzi dłuższy okres poza boiskiem po tym, jak wykonano operację mającą na celu wyeliminowanie długotrwałego problemu z kolanem defensora, który uniemożliwił mu wystąpienie choćby w jednym meczu w tym sezonie.
Do kontuzji doszło w trakcie przygotowań do sezonu. Flanagan wrócił do treningów w zeszłym miesiącu po poprzedniej operacji kolana, jednak problem, który dotyczy chrząstki, powrócił. Po konsultacjach ze specjalistą w Londynie ustalono, że angielski obrońca potrzebuje kolejnego zabiegu.
Nadal nie jest jasne, jak długo Flanagan będzie wyłączony z gry. W głównej mierze zależy to od czasu, w jakim kolano ustabilizuje się po operacji, a także od tego, jak prędko będzie można rozpocząć proces rehabilitacji. Wstępne szacunki wskazują, że 22-letni piłkarz nie zagra przez co najmniej sześć miesięcy.
Kontrakt Flanagana wygasa w czerwcu tego roku, jednak klub jest gotów zaoferować mu nową umowę. Rozmowy są już w toku i przedstawiciele zawodnika chcą wyjaśnić jego przyszłość przy najbliższej okazji.
Tony Barrett
Komentarze (6)
Sezon 16/17 zaczniemy z nim na obronie, no taka prawda.
Leczą chłopaka już tyle czasu i dopiero teraz się pokapowali że potrzebna jest operacja ? Czy to nie jest jakiś błąd w sztuce ?
Gdyby miał zrobioną operacje w momencie rozpoznania kontuzji byłby gotowy od początku przyszłego sezonu...