Lambert w pierwszym składzie

Brendan Out !!

What the fuck is this?

Nie wiem jak Wy ale ja popieram "Air Rodgers One" z napisem Rodgers Out. Szczególnie kiedy patrzę na nasz dzisiejszy skład

Kogoś je*bło turbo.

chyba pierwszy w raz życiu nie jest mi aż tak mocno smutno, że nie obejrzę meczu , ale już widzę to 90 minut kopaniny

On nawet nie chce LE ..

Ojej, skład jaki straszny, jak tak można, skoro walczymy do końca o bezcenne punkty...

Rodgers wystawia na ostatnie mecze swoich ziomków, których w następnym sezonie, podobnie jak Brendana, już tu nie będzie. Co w tym dziwnego? Nasz sezon skończył się po meczu z AV, teraz już totalnie wyjebane, nie ma co się ekscytować i bulwersować. Po prostu doczekajmy końca sezonu w spokoju, a jak ktoś nie potrafi to niech da sobie spokój z oglądaniem i wyjdzie na spacer.

Tak jak sobie pomyślę gdzie byliśmy rok temu i gdzie jesteśmy teraz z jakim składem. Straciliśmy jednego zawodnika i po wydaniu 100 mln rok po walce o mistrza gramy o pietruszkę składem, który poza kilkoma prospektami i wypalonym kapitanem wygląda okrutnie przecietnie. W sumie coraz ciężej mi wierzyć w Brendana.

Skład taki jakbysmy mieli grac na jakims pikniku rodzinnym. BR chyba pogodzony z losem

Hehe, macie Sturridge'a :D

przecież Coutinho się poplacze jak zobaczy ze ten kloc stoi i do podania nie umie dojść matko z córką

Borini, który stylem gry, ruchliwością bardziej pasuje do współpracy w ataku ze Sterlingiem i Cou - dowiedział się właśnie od Brendana, że ma "kontuzję". Zagra za to zwalisty i zwrotny jak odyniec w zagajniku Lambert.

Dobrze że Lambert gra. Przez cały sezon praktycznie nie dostawał szabs, ale jak już grał to strzelił te 2 czy 3 bramki. Pamiętacie jak z Lamborini zapewniło zwycięstwo chyba z sunderlandem. Niech gra Rickie, komu to przeszkadza.

R.I.P. LFC [*]

japierdole, czy pod kazdym, ale to kazdym postem i informacja zwiazana z klubem, trzeba czytac mnostwo wypocin na temat BR i chujowego skladu? Ludzie, powtarzacie sie. Wypisywanie tego naokraglo niczego nie zmieni.

Właśnie sobie zdałem sprawę, że będzie to przedostatni mecz Gerrarda na Anfield. Mi już jest smutno, ale niektórzy tutaj się z tego powodu cieszą. Widząc taką postawę czuję się jeszcze gorzej.

"(...)ta drużyna ma niezwykłą duszę – nieważne, jak wysoko przegrywamy, zawsze walczymy do końca". - Steven Gerrard

C'mon The Reds! Wygramy!

To są jakieś jaja. Ogrywamy starych dziadków, którzy odchodzą po sezonie?

Glen Johnson co on odpier.... i co robi w ogóle w meczowym składzie?

Mowcie co chcecie, ale Johnson nie gra zle xD, juz wole jego niz Flanagana albo Manquillo. To swiadczy na jakim poziomie mamy obrone, fullback potrzebny w lato jak cholera.

https://vine.co/v/e7P9EwitKnX

haha, troche zenujace, ale mimo wszystko przychylam sie do tego :D. pozdro

Kulsky
Chyba nie ten mecz oglądasz. Johnson na 4 otrzymane podania przy linii bocznej odebrał 1. Każde było na poziomie trampkarzy..