Depay nie dla Liverpoolu

Fajny transfer MU. Koleś ma taki Ronaldo stajl.:D

Całkowicie go rozumiem.

Świetnie, że to się wyjaśniło tak szybko i nie czekał do końca maja. Również całkowicie gościa rozumiem, nie życzę mu jednak sukcesów :D

Spokojnie! Kupiliśmy przecież Portugalczyka wczoraj! Ta informacja wypełnia mnie wewnętrznym spokojem i pozwala przełknąć łatwiej gorzką holenderską pigułkę :)

Liverpool kupi Paul-Georges Ntep (nie znam człowieka) za kwotę większą niż United Depaya, a pewno okaże się Markovic 2

@bartulek .. skoro nie znasz człowieka to się na jego temat nie wypowiadaj

.. Czy na prawdę ktoś z was wierzył, że wygramy walkę o Depay z United? Przecież to było logiczne, że jak oni zechcą go mieć to sobie go po prostu wezmą .. :D

Przydałby się jakiś żart z naszą głębią składu, ale to już chyba nieśmieszne - to wszystko już jest nieśmieszne. Czy ktoś wielki chce jeszcze grać na Anfield?

Nasz komitet długo dyskutuje i nie kupuje - Man Utd mało mówi, działa i kupuje... Cała różnica między LFC a Mułami...

Nie ma co płakać z tego powodu. Nie zmusisz zawodnika, jego wola gdzie chce grać. Najwyższy czas to zrozumieć i żadne pieniądze tego nie zmienią. Ostatnie zdanie ma zawodnik. Salah, Wilian, Mikitarian to miała być czołówka, jak dla mnie to poziom Markovicia.

BR: "We showed great character in our fight to sign young Memphis."

Nie uwierzę dopóki nie zobaczę w koszulce!!!

Znowu rozbudzone nadzieje, znowu prawie go mieliśmy, znowu porażka. I tak w kółko. Ale nasi ludzie od transferów mówią zamiast robić.

Nikt z wielkim nazwiskiem do nas nie przyjdzie do kiedy za sterami Liverpoolu bedzie stal Brendzio!!!

Przecież od początku był wiadomo, że jak United się włączy to Go dostaną, więc skąd ten lament.

Chyba nikt się nie spodziewał niczego innego ;) My czekamy na Delpha i Ingsa, a potem znowu wszyscy będą dawali z siebie wszystko ale zabrakło szczęścia.

Ja nie żałuje, są inni. Więc do dzieła.

A dla nas znowu ogryzki zostają, jesteśmy atrakcyjni jak 60 letnia prostytutka, a z Brendanem w roli sufenera nie zachęcilibysmy nawet Carolla.

Wybrał drużynę, która zajmuje lepsze miejsce w lidze, zapewni mu 2x większą pensję, prawdopodobnie LM, jest bardziej medialna, do tego trener Holender, któremu zawdzięcza debiut na mundialu.

Dziwne, że nas nie wybrał...

Co tam, do nas przyjdzie 2 przereklamowanych, drewnianych anglików. Śmieszne i żałosne co się w tym klubie odpierdala, szkoda tylko kibiców.

a tyle było podsycania nadziei, że będzie u nas :P jak tylko czytałem,że MU też się stara o niego było jasne kogo wybierze. Byłbym wielce zaskoczony gdyby poszedł do nas.

Najlepsze było sikanie z zachwytu jak jakiś jego funpage zalajkował jego łączenie z LFC :P

Ale niespodzianka... od samego początku było wiadomo, że wybierze united... całkowity brak zaskoczenia.

Jesteśmy klubem który musi wykreować gwiazdy bo na sprowadzenie uznanych nazwisk nas nie stać,bo finansowo,a zwłaszcza sportowo nie jesteśmy im w stanie zbyt wiele zaoferować.Niestety główny kreator jest jaki jest i ma wyniki jakie ma.Gdyby kwieciste kłapanie dziobem kreatora przekładało się na wyniki bylibyśmy trzeci sezon z rzędu mistrzem.Trzeba się jednak pogodzić z myślą,że jesteśmy 5-6 siłą w lidze.Wielka czwórka jest o dwie długości przed nami i niestety dystans się zwiększa.Co do Depaya to ani przez chwilę nie wierzyłem,że przyjdzie do nas i nie uważam,żeby był dla nas w obecnej sytuacji jakimś wielkim wzmocnieniem.

@ivers

Jak mam wykreować gwiazdy jak połowa forum i strony tutaj goni Sterlinga do City :)

XD

Sypnęli konkretną ofertą jak było mało to dorzucili (chyba tak się robi jak się zamierza kupić jakiegoś zawodnika)
My ciągle jesteśmy blisko Depaya :)

z nasza głębią bał sie ze na ławce nawet nie będzie miejsca

HAHAHHAHAHHAHAHAHAHAH

Sorry za ten smiech,ale pierwsze co zrobilem to polew.Teraz dopiero sobie uswiadomilem,ze nie dawno zakontraktowalismy obiecujacego 17-latka z trzeciej ligii portugalskiej,moze nam sie uda zakontraktowac Ingsa(co tez nie jest pewne),przyjdzie zbawca Origi i Milner za darmo,a nigdy niema nic za darmo.To beda wzmocnienia,wiec po co nam Depay.

Trzy lata temu głośno było,że Van Gaal może być u nas dyrektorem technicznym,ale Rodgers zaczął kaprysić i wycofano się z tego pomysłu.Kto wie jakich pikarzy by to przyciągnęło,a tak to dupa,bujamy się ze średniakami,licząć,że może odpalą.

Widać ,że i na rynku transferowym - wygrywamy, co popadnie tak jak w lidze i wszędzie, gdzie gramy, ale tylko w gadce.

Poziom frustracji na ten moj ukochany klub siegnal zenitu. Za Brendana i FSG duzo nie wygramy(jezeli cokolwiek). Zbyt wiele cwaniactwa z kontraktami i wywalania pieniedzy w bloto na kompletne dna w swiecie futbolu, albo totalnych nonameów i proszenie Boga, by wypalił. Jak tak dalej pójdzie, to juz nigdy nie bedziemy w stanie dogonić czołówki, staniemy sie takim southamptonem albo west hamem(jezeli juz nie jestesmy, bo kadrowo to jest jakas padaka). Pier.dole.

shelby, korzystając z prawa, które mi nadałeś twierdzę, że jesteś oszołom

Dziś czytam z wypowiedzi Rodgers'a,że podobno nie byliśmy zaintersowani Depayem,bo mamy już dużo skrzydłowych,ale prezes PSV twierdzi,że Memphis wybrał United zamiast Liverpoolu,czyli jednak jakiś kontakt z PSV był.To kto tu ściemnia?