FSG z uznaniem o Gerrardzie
Właściciele Liverpoolu napisali list skierowany do fanów the Reds i Stevena Gerrarda zaznaczając, że w sobotnie popołudnie Steven Gerrard powiedział „do zobaczenia” jako gracz na ojczystej ziemi, a to wcale nie znaczy „żegnajcie”.
Steven jest niesamowitą jednostką i zawsze tutaj będzie jego dom podczas prowadzenia przez nas tego niesamowitego klubu. On może, i zrobi to, powróci tutaj na odpowiednie stanowisko w odpowiednim czasie.
Prawie niemożliwe jest określenie jaki wkład w Liverpool Football Club miał Steven Gerrard.
Czujemy, że nie jesteśmy w stanie wystarczająco oddać mu hołdu, wobec prawie dwóch dekad wspomnień tak bardzo cenionych przez kibiców. Wyróżnienia, które otrzymał nie wyrażą tego co jego osoba znaczy dla naszego klubu, wspaniałego miasta oraz całej społeczności piłkarskiej.
Jego kariera w Liverpoolu przedstawia jedynie część całej historii: ponad 700 rozegranych spotkań, ponad 180 bramek i gablota z trofeami wypełniona po brzegi. To wszystko jest bardziej imponujące, jeśli wziąć pod uwagę możliwości rozwoju, które odtrącił i okazje, które odrzucił, żeby pozostać lojalnym wobec klubu, co jest częścią jego DNA. Ta lojalność, poświęcenie i zaangażowanie oznacza, że zawsze będzie – tak jak słusznie powiedziała Margaret Aspinall – „więcej niż tylko piłkarzem”.
Naszym niezatartym wrażeniem zawsze będzie, że Steven Gerrard jest jednym z przywódców, którzy zawsze przekładają dobro klubu nad swoje.
Steven i Liverpool Football Club zawsze będą splecione – on odzwierciedla najważniejsze klubowe wartości. W związku z tym, mamy nadzieję, że nasze zarządzanie klubem odzwierciedla jego przekonania i oddanie. Jeśli jednym słowem przyszłoby określić Stevna Gerrarda, tym słowem musiałoby być „Liverpool”. Te dwa wyrazy są synonimami.
Steven zawsze pokazywał nam cechy przywódcze, które definiują jego karierę – te same cechy, które widoczne były gdy prowadził reprezentację, a także klub. Gdy ubiegaliśmy się o jego radę zawsze był szczery, ale również konstruktywny i wnikliwy. Wiedzieliśmy, że konsultując się ze Stevenem zawsze otrzymamy uczciwość, rzetelność i pasję.
Jesteśmy przekonani, że sobotni pojedynek zamknął pewien rozdział, ale w żadnym wypadku nie kończy książki. Będzie miał do odegrania tutaj rolę w przyszłości.
Kończąc, wracamy do tematu, który rozpoczęliśmy wyżej, którym jest uznanie, że są tacy, którzy znajdują się w odpowiedniejszym miejscu do podsumowania osiągnąć i zalet Stevena niż nasze.
Wierzymy, że taką osobą jest jego bliski przyjaciel i były kolega z drużyny, Jamie Carragher, który powiedział: „ Największą siłą Stevena jest to, że nie ma słabości”.
Dziękujemy Stevenowi za jego służbę jako gracz Liverpoolu, szanujemy go za jego zdolności przywódcze jako kapitan i przyrzekamy, że będziemy nadal ciężko pracować, aby odnosić sukcesy z klubem, którego Steven jest fanem.
John, Tom i Mike
Komentarze (2)