Liverpool odwołał spotkanie
Liverpool odwołał rozmowy z doradcą Raheema Sterlinga po ukazaniu się kontrowersyjnego artykułu, w którym przedstawiciel piłkarza, Aidy Ward, stwierdził, że jego klient w żadnym wypadku nie podpisze nowego kontraktu z the Reds – poinformował Tony Barrett.
Jak dotychczas to najbardziej wymowny sygnał, że stosunki między dwiema stronami znajdują się w poważnym kryzysie. Liverpool poinformował agenta reprezentanta Anglii, że spotkanie nie ma sensu, biorąc pod uwagę charakter szczerych wypowiedzi, które przypisuje mu dziennik London Evening Standard.
Ward zaprzeczył, że wypowiadał się w ten sposób i najprawdopodobniej rozważa podjęcie kroków prawnych. Niemniej gazeta obstaje przy swoim tekście i w dalszym ciągu wyświetla go na stronie głównej. W rezultacie Liverpool uznał, że cały proces został narażony na szwank przez taką niestosowną sekwencję wydarzeń i odwołał zaplanowane spotkanie.
Agent piłkarza miał się zjawić w Merseyside na rozmowach, w których mieli uczestniczyć także menedżer Brendan Rodgers i dyrektor generalny Ian Ayre. Oczekiwano, że Ward wykorzysta spotkanie jako okazję do poinformowania ich, że Sterling nie ma zamiaru podpisać nowej umowy i myślami jest przy transferze do innego klubu.
Liverpool od dawna przygotowywał się na taką ewentualność, albowiem taki przebieg zdarzeń wydawał się nieunikniony po tym, Sterling odrzucił w lutym ofertę nowego kontraktu opiewającego na 100 tys. funtów tygodniowo. Niemniej poznanie toku myślenia Warda za pośrednictwem doniesień medialnych przelało czarę goryczy i Liverpool nie widzi sensu spotkania się przy stole negocjacyjnym.
Ward nie odpowiedział na wniosek redakcji The Times o komentarz w sprawie artykułu London Evening Standard.
Tony Barrett
Komentarze (35)
Duzo sie pisze o tym ze Liverpool zaintersowane Vidalem, fajnie by bylo gdyby wypalilo, a na skrzydlo za mlodego Konoplyanka (czy jak mu tam) lub Pedro. Reus nie do wyciagniecia mysle.
Inna z opcji bym widzial wyslac Rahima do Monachium wzamian za Gotze. Jesli do Realu do za Jese Rodrigeza.
A teraz hahahahha jestem uzalezniony od fify.
Pokazali ze LFC nie bedzie sie patyczkował z byle grajkiem i jego agentem.
Pytanie tylko co dalej? Mam nadzieje, że uda sie go dobrze opchnąć.
A co do waszych marzeń o Oskarze czy Vidalu ... Hahahha No comment :D
No to prawda. Osobiście nie winie BRa. On ściąga tych którzy sa dostępni. To nie jego wina, że nikt konkretny niechce prxyjsc. Oferujemy brak LM i stosunkowo małe zarobki ( bo niby czemu taki np Pogba miałby przyjść tu za 150k jak moze do Chelsea za 230k)
Niestety ale taki Ings to max co możemy mieć.
Ale ciagle uważam ze lepsze z 30 baniek niz sterling których po tym co nawywijał miejsca w składzie nie dostanie.
No to prawda. Osobiście nie winie BRa. On ściąga tych którzy sa dostępni. To nie jego wina, że nikt konkretny niechce prxyjsc. Oferujemy brak LM i stosunkowo małe zarobki ( bo niby czemu taki np Pogba miałby przyjść tu za 150k jak moze do Chelsea za 230k)
Niestety ale taki Ings to max co możemy mieć.
Ale ciagle uważam ze lepsze z 30 baniek niz sterling których po tym co nawywijał miejsca w składzie nie dostanie.
Dla Benteke również nie :P
A bardzo dobrze dlatego, że przynajmniej zarząd nie będzie tracił czasu na niewyszczekanego agenta utalentowanego gówniarza (a nie gwiazdy za jaką się ma).
@Lyzwa7
A co myślisz o Benteke? Sprawdzam czy wszyscy zgodni.
jestem za, ale dziś w futbolu prawie wszystko ma swoją cenę. Jeślu uważasz, że kwota rzędu 60 mln na Sterlinga nie jest atrakcyjna, to gratuluję wiary w to, że po ostatnim okienku możemy JAKIKOLWIEK transfer za sensownego piłkarza za większą kwotę przeprowadzić. Chyba, że czeka nas kolejny napływ Williamsów, Berahinów, Benteków, którzy górnej połowy tabeli nie widzieli. (oprócz Williamsa)
Czego się dziwić Rodgersowi? Że wmówił Sterlingowi, że jest kręgosłupem drużyny, a ten w to uwierzył? xd chyba nie tylko Sterling to łyknął jak młody pelikan ;d
Najwyżej obiecamy mu, że jak zagra jeszce jeden sezon to zostanie :D mamy doświadczenie z takimi obietnicami.
Benteke nie pasuje do LFC, chyba, że chcemy sprowadzić grę do lagi do przodu, ale wtedy nadal nie mamy ludzi, którzy dobrze dośrodkowują piłkę.
Są lepsi i tańsi napastnicy niż Belg.
Na Benteke można grać lage, ale jaki to ma sens? W dodatku za 30 mln. Już lepiej dać pograć Lambertowi.