SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1757

Przebieg konferencji w Melwood


Brendan Rodgers wziął udział w ostatniej już konferencji prasowej w Melwood w tym sezonie. Poniżej przedstawiamy jej przebieg. Zapraszamy do lektury.

Jordon Ibe oraz Jon Flanagan podpisali nowe umowy z klubem. Jak Pan to skomentuje?

Jestem zachwycony. To dwaj młodzi, bardzo ważni dla nas zawodnicy. Bardzo cieszy mnie to, że obaj zawodnicy w pełni zasłużyli na nowe kontrakty, to napawa optymizmem.

Jeśli już mówimy o młodych piłkarzach, nie można nie wspomnieć o Raheemie Sterlingu. Po wydarzeniach w ciągu ostatniego tygodnia sprawa stała się bardzo skomplikowana. Dochodzi do tego sprawa odwołanego spotkania, które miało odbyć się w czwartek. Może Pan rzuciłby na to nieco światła?

Na ten moment ciężko to wszystko wytłumaczyć. Jeśli mogę coś powiedzieć, to to, że nie lubimy upubliczniać niedokończonych spraw. Koncentrujemy się teraz na rozmowach z zawodnikiem i liczymy na porozumienie. Jeśli chodzi o to spotkanie, także nie będę wdawał się w szczegóły. Pomijając nasze próby, Raheem ma do końca kontraktu 2 lata. Wiem, że jest profesjonalistą i mam nadzieję, że będzie się zachowywał jak na profesjonalistę przystało. Jeżeli spojrzeć na to w ten sposób, sprawa nie wydaję się aż taka zagmatwana.

Jeśli chodzi o to spotkanie, dlaczego je odwołano? Ponad to, nie uważa Pan, że używanie argumentu pozostałych 2 lat kontraktu jest pozbawione sensu? W końcu zawodnik, który tylko „dogrywa” pozostałości kontraktowe nie będzie szczęśliwy w klubie, oraz analogicznie nie będzie grał dobrze.

Nie uważam tak, Raheem nie jest u nas nieszczęśliwy. Agent Sterlinga podkreślił, że rozmowy odbędą się na koniec sezonu, więc teraz myślimy tylko o pozostałych meczach. Jestem pewny, że uda się porozmawiać tego lata. Reheem na pewno nie jest nieszczęśliwy, to młody zawodnik, który udoskonalił swoje zdolności w ciągu ostatniego czasu. Mamy nadzieję, że będzie miał okazję grać dla nas jeszcze przez lata.

Jak ta cała sprawa odbiła się na Pańskich relacjach z samym zawodnikiem? Czy będzie w składzie na mecz w ten weekend?

Jeśli będzie gotowy do gry, wyjdzie w podstawowej jedenastce. Nasze relacje wcale się nie zmieniły. Dałem Raheemowi możliwość grania dla jednego z najlepszych klubów na świecie, a on dobrze korzysta z tej szansy. Niezależnie od tego, jak ta sytuacja się zakończy, nie zmieni to mojego stosunku do niego. To dobry dzieciak, wspaniały piłkarz.

Czy jest Pan zawiedziony faktem jak ta cała sprawa jest nagłaśniana?

To zależy. My zawsze staramy się dogadać sprawy prywatnie. Jednak nie zawsze da się to zrobić. Nie mogę odpowiadać za to jak wysławiają się inni ludzie.

W sprawie Sterlinga. Na gali rozdania nagród Players Awards fani lekko odnosili się do Raheema. Czy nie boi się Pan, że po dolaniu oliwy do ognia na meczu ze Stoke będzie jeszcze gorzej?

Posłuchaj, fani Liverpoolu zawsze wspierają swoich zawodników. Czy też wyjdzie w pierwszych składzie czy nie, i tak będzie miał oparcie w fanach. W każdym meczu da się to zauważyć i nie spodziewam się zmiany.

Czy Raheem powiedział Panu o tym, że chce odejść jeszcze przed meczem z Chelsea?

To co powiedział mi Raheem to sprawa wyłącznie moja i jego. Niech tak zostanie.

Czy fakt tego, że agent Sterlinga publicznie mówi o tym, że jego klient chce odejść nie sprawia, że sytuacja zmienia się w bezradną? Myśląc logicznie, jeżeli nie jest Pan w stanie stwierdzić, że Raheem nie powiedział Panu o odejściu, coś jest na rzeczy.

Jakakolwiek konwersacja na linii menadżer – zawodnik jest prywatna. To bardzo proste. Nie mówi się publicznie o rzeczach prywatnych.

Czy są w to zamieszani właściciele klubu? Decyzja o odwołaniu spotkania nagle została upubliczniona. Byli zamieszani w identyczną sytuację parę lat temu, gdy tematem rozmów był Luis Suarez.

Uważam, że właściciele są profesjonalistami, pokazują swoją siłę. Posiedli klub w momencie kryzysu. Wykonują teraz kawał dobrej roboty. Pokazują siłę w każdym momencie, czy to w sprawach z zawodnikami, czy innymi elementami drużyny. Jestem pewny, że teraz nie będzie inaczej.

Rozmawiał Pan z Luisem Suarezem tuż przed tym jak odszedł, więc wie Pan jak takie rozmowy wyglądają. Czy konwersacje ze Sterlingiem przebiegają podobnie?

To naprawdę nie jest czas na takie rozważania. Teraz jest czas na rozmowę o meczu. Zawsze staram się rozmawiać z zawodnikami, Raheem nie jest wyjątkiem. Najważniejsze jest to, że Sterling ma do końca kontraktu 2 lata.

Prawdopodobnie zajmiecie sobie miejsce gwarantujące udział w Lidze Europy w przyszłym sezonie. Jak Pan to skomentuje?

Tak jak powiedziałem na początku sezonu, naszym celem jest osiągnięcie jak najwyższej lokaty. Sezon nie skończy się dopóki nie usłyszymy ostatniego gwizdka w niedzielę. Nie możemy już mentalnie odpuścić, mamy spotkanie do rozegrania, a Stoke to nie jest łatwy rywal.

Niedzielne spotkanie to ostatni mecz Stevena Gerrarda dla The Reds. Po pożegnaniu go na Anfield, rozczarowującym wyniku , jak Pan myśli, czy jest on w stanie zagrać w niedziele?

Jest więcej niż w stanie. Rozegranie tego meczu było dla niego nie lada ulgą. W końcu prowadził tę drużynę 17 lat. Stres przed tym meczem, tłumione emocje w końcu udało się uwolnić. Niestety nie osiągnęliśmy dobrego rezultatu i to boli najbardziej. Jednak fani zrekompensowali mi to w całości. Jestem pewny, że jest gotów zagrać swój ostatni mecz.

Jak Pan skomentuje postawę zespołu w tym sezonie?

Tym zajmiemy się jak sezon się zakończy.

Jak szeroki jest Pański skład?

Większość piłkarzy jest w pełni zdrowych. Mario jest jedyną niewiadomą. Będziemy przyglądać się mu w najbliższych dniach, wtedy zdecydujemy czy zagra.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Gall 22.05.2015 16:49 #
BR odpowiada na pytania jak politycy w czasie debaty. Odpowiedź ogólnikowa, uparcie twierdzi, że jest dobrze. Z zakończeniem sezonu też bezsensu gadka, bo to czy my zajmiemy siódme szóste czy piąte miejsce i tak nie zmieni faktu, że jest to sezon stracony, bo nawet minimalne cele nie zostały osiągnięte. Mario na sto procent nie zagra, ale tradycyjnie Rodgers pozostawia nutkę nadziei i jemu i innych.

Saga ze Sterlingiem się przedłuża i nikt jej nie potrafi zamknąć. Skończy się tak czy siak jego odejściem. Czy teraz czy za rok, to raczej bez różnicy bo i tak na pewno będzie będzie transfer request. Fani nie będą już tak wspierali Sterlinga jak wcześniej i nie wiem po kiego jest takie gadanie, przecież my wiemy, że jesteśmy wspaniali. Wspaniale zachowujemy się na stadionie siedząc i puszczając dziwne napisy na samolocie. Bez jaj.

Konferencja trochę niepotrzebna, nic ciekawego nie zostało powiedziane i nic nowego się nie dowiedziano. Cały Brendan. ;)
PiTeRo 22.05.2015 16:57 #
"Jeśli będzie gotowy do gry, wyjdzie w podstawowej jedenastce. "

Zero konsekwencji. Agent Raheema ciśnie klub, Raheem gada w mediach, że chce odejść, sprawia problemy nie podpisując kontraktu, a teraz gramy o pietruszkę z pietruszkowym przeciwnikiem i ten gość nadal ma dostać miejsce w 1 składzie kosztem utalentowanych i pewnie mega głodnych gry Wilsona, Sinclaira, Ojo, o Lazarze nie wspominając. Kiedy oni mogą dostać poważną szansę od pierwszego gwizdka jak nie w takich meczach?

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com