SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1764

Sezon okiem dyrektora Akademii


Zapraszamy Państwa do lektury ostatniej kolumny Alexa Inglethorpe'a w sezonie, w której dyrektor szkółki Liverpoolu mówi o uznaniu dla Stevena Gerrarda, nagrodzie dla João Carlosa Teixeiry i przyszłości Akademii.

Chciałbym rozpocząć dzisiejszą kolumnę wyrazami uznania dla Stevena Gerrarda i spuścizny, jaką za sobą zostawia. Jego postać jest inspiracją dla wszystkich młodzików w Akademii. Menedżer pierwszej drużyny, Brendan Rodgers, powiedział ostatnio, że Steven to Liverpool i jest to szczera prawda. Steven zdobywał swoje szlify trenerskie w Akademii, zawsze rozmawiał ze sztabem i piłkarzami. W moich oczach nie ma tutaj cienia wątpliwości - on będzie świetnym trenerem.

Nie mogliśmy marzyć o lepszym ambasadorze. Dołączył do Akademii w wieku ośmiu lat, całą karierę spędził na Anfield i zainspirował ten klub w walce o wspaniałe trofea. Każdy chłopiec wkraczający do Kirkby chce iść w jego ślady. Naszym zadaniem nie jest wyprodukowanie kolejnych Gerrardów - to jest niemożliwe. My mamy na celu przygotować zawodników do ciężkiej pracy, którą mogą wywalczyć sobie w przyszłości miejsce w pierwszym składzie. Jest tylko jeden Steven Gerrard i to czyni go wyjątkowym. My możemy tylko zasugerować im by szli swoją własną ścieżką, byli sobą. Od Stevena niech przejmą tylko wartości takie jak lojalność i poświęcenie dla klubu.

We wtorek byłem na rozdaniu nagród wraz z piłkarzami Akademii i była to świetna okazja na uczczenie kariery Stevena i świetnego sezonu Coutinho, który zdobył aż cztery trofea. João został Piłkarzem Roku Akademii i jest to zasłużone wyróżnienie, był w świetnej dyspozycji na wypożyczeniu w grającym w Championship Brighton. Zawodnikom bardzo często ciężko wykonać duży krok naprzód, muszą robić to rozważnie, małymi kroczkami. Nie każdy potrafi z marszu wejść do pierwszej drużyny. Pokazał to Jordon Ibe, który powoli, lecz systematycznie zbliżał się do regularnych występów w drużynie Rodgersa.

Nagrodzenie João przez innych piłkarzy to coś świetnego, oni docenili jego wysiłek w 35 występach w Championship. João to bardzo dobry chłopak, znamy się dobrze i mam nadzieję, że stać go na postawienie tego ostatniego kroku i awans do pierwszej drużynie po wyleczeniu kontuzji. Z pewnością jest wystarczająco utalentowany i teraz należy już tylko czekać na powołanie do pierwszego składu przez Brendana.

W zeszłym tygodniu byliśmy ze składem U-9 na Anfield i wielkim honorem była obecność Stevena. Nie tylko jest niesamowitym ambasadorem, ale był to też także piękny obrazek kresu jednej ery, i początku nowej. Gerrard przekazał im bardzo cenną wiedzę - w Liverpoolu nie jesteś tylko kolejnym numerkiem, jesteś piłkarzem, człowiekiem. Wszyscy o ciebie dbają. To do nich bardzo przemawia. Drużyna U-9 jest świetnie prowadzona przez Anthony'ego Ryana i Michaela Yatesa, a praca wykonywana przez Iana Barrigana i jego zespół skautów to coś niebywałego.

Wszyscy piłkarze z Akademii widzieli debiut Jerome'a Sinclaira w wyjazdowym meczu Premier League z Chelsea, a także wejście z ławki na Anfield przeciwko Crystal Palace. To kolejny dowód na to, że ciężka praca zostaje wynagrodzona - praca na boisku, ale także poza nim. To bardzo skromny człowiek, pierwszy przyzna, że nie jest jeszcze idealnym graczem, ale z pewnością poczuł się doceniony. W drużynie U-21 jest wielu utalentowanych piłkarzy mających za sobą świetny sezon. Debiut Jerome'a to dla nich inspiracja i namacalny dowód, że ich praca nie pójdzie na marne.

Oprócz niego w drużynie debiutowali też Jordan Rossiter i Jordan Williams, Sheyi Ojo i Cameron Brannagan zasiadali natomiast na ławce rezerwowych. Joe Maguire wielokrotnie trenował z pierwszym składem i to też jest niesamowita nagroda i krok naprzód. Brendan oferuje tym młodym zawodnikom bardzo wiele, on daje im nadzieję. Wiedzą, że ich ciężka praca i rozwój zostaną nagrodzone. Gdyby młodzi zawodnicy w klubie takim jak Liverpool nie wierzyli w sukces byłoby to coś niesamowicie okrutnego, niemal jak oszustwo. Na szczęście mamy menedżera i właścicieli, którzy kładą spory nacisk na młodzież.

Kończy się mój pierwszy sezon w roli dyrektora Akademii. Czuję się zaszczycony, że mogę pracować w tak fantastycznym klubie ze wspaniałym sztabem ludzi, jesteśmy jedną wielką rodziną. Wszyscy mnie wspierają w tym co robię. Pracuję z bardzo utalentowanymi trenerami, na wszystkich szczeblach. Codziennie widzę ich entuzjazm i chęć pomocy tym dzieciakom.

Niesamowitą pracę wykonuje także Phil Roscoe odpowiedzialny za edukację. Mamy dobrych ludzi zajmujących się rekrutacją, obiektami treningowymi, wszyscy są wspaniali. Akademia to nie jest jedna osoba, my wszyscy pracujemy z jednym i tym samym celem. Chcę z tego miejsca podziękować każdemu pracownikowi za ciężką pracę w tym roku. Szczerze wierzę, że dali z siebie wszystko i pomogli Akademii zrobić krok naprzód. Z takimi zasobami ludzkimi będziemy się wciąż rozwijać.

Mimo że sezon się kończy, w Akademii wciąż jest jak w ulu. Czeka nas jeszcze kilka turniejów, nasi młodzi zawodnicy mają okazję pokazać się w barwach klubu w Europie. Nigdy nie przestajemy pracować i uczyć się, próbujemy zrobić wszystko by osiągnąć nasz cel. Chcemy wychować kolejne pokolenie Liverpoolu. Pokolenie, z którego klub będzie dumny.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com