Ibe na temat wczorajszego meczu
Jordon Ibe wzywa swoich kolegów z Liverpoolu do tego, aby razem wyciągnęli wnioski z upokarzającej porażki ze Stoke City w ostatniej kolejce Premier League.
The Reds zakończyli sezon 2014/2015 w dość niechlubny sposób w niedzielę przegrywając 6:1 ze Stoke na Britannia Stadium, podczas gdy był to również ostatni mecz Gerrarda w koszulce Liverpoolu.
Poza strzeloną przez kapitana the Reds bramką pocieszenia, nie było zbyt wielu pozytywnych aspektów tego spotkania do zapamiętania.
Jednak Ibe twierdzi, że drużyna Brendana Rodgersa muszą wyciągnąć jak najwięcej wniosków z tej wzrastającej frustracji po porażce z the Potters.
– Dla nikogo to nie jest miłe uczucie, kiedy przegrywasz 6:1. Musimy przyjąć z pokorą tę gorzką lekcję i musimy postarać się wrócić silniejsi w następnym sezonie.
– Każdy z nas jest mocno rozczarowany i musimy wyciągnąć z tego wnioski. Miejmy nadzieję, że już więcej, czy to grając ze Stoke czy z inna drużyną, nie będziemy musieli znosić takiego wyniku.
– Musimy wspiąć się z naszą grą na wyższy poziom, niezależnie czy jest to pierwszy czy ostatni mecz sezonu. Nie zagraliśmy dzisiaj dobrze, ale teraz musimy skupić się na okresie przygotowawczym, aby w przyszłości unikać takich sytuacji.
– Wraz z przyjściem nowych zawodników do klubu i krótkim okresem wolnego, mamy szansę zbudować silny zespół i polepszyć nasze wyniki.
Ibe został wprowadzony na boisku w przerwie meczu przeciwko drużynie Marka Hughesa i pomimo złego wyniku, młody zawodnik wyróżniał się na tle kolegów mając wkład w lekka poprawę gry the Reds.
Skrzydłowy Liverpoolu wierzy, że może wiele skorzystać z tego, że miał do czynienia z tak trudną sytuacją.
– To bardzo pouczające doświadczenie. W pierwszej połowie był wynik 5:0 i odbicie się od dna w takiej sytuacji jest niesamowicie trudne.
– Nie cieszyłem się z tego faktu, ale przynajmniej mogłem się czegoś nauczyć – zakończył Jordon Ibe.
Komentarze (1)