Kewell marzy o roli szkoleniowca LFC
Australijczyk powiedział, że jest gotowy do rozpoczęcia menedżerskiej kariery. Pewnego dnia chciałby poprowadzić klub z Anfield, z którym święcił największe w karierze triumfy.
Harry Kewell powiedział, że marzy o stanowisku trenera Liverpoolu.
Australijski skrzydłowy w barwach the Reds zagrał 139 razy w latach 2003–2008. Po zawieszeniu butów na kołku rok temu Kewell jest gotowy na nowe wyzwania i celuje w karierę menedżerską.
Triumfator Ligi Mistrzów w 2005 roku zapowiedział, że rozpocznie w jednym z australijskich klubów, ale z wielką przyjemnością w przyszłości podjąłby się prowadzenia Liverpoolu.
W poniedziałek odbyło się spotkanie piłkarzy grających w pamiętnym finale w Stambule. Wśród gości pojawił się Harry Kewell.
– Chciałbym rozpocząć nowy etap w moim życiu i tym etapem będzie kariera trenerska – powiedział Kewell.
– Podoba mi się to. Moim celem na początek jest podjęcie pracy w Australii i wygranie ligi.
– Licencje i wymagane dokumenty odbiorę w tym roku i mam nadzieję, że tym samym rozpocznę karierę menedżerską. Nigdy nic nie wiadomo.
– Być może będę kontynuował pracę z moją akademią i przeniosę się do Europy. Menedżerowie przekazywali mi wiele wzorców przez lata i chciałbym je wdrożyć do mojej szkółki.
– Chciałbym podjąć pracę w rodzimej A-League. Moim szczytem byłoby prowadzenie zespołu z Premiership. Ogromnym zaszczytem byłoby trenowanie Liverpoolu. Myślę, że każdy zawodnik i menedżer w końcu chciałby podjąć się pracy w prawdopodobnie największym klubie na świecie.
– Ze mną nie jest inaczej. To wielki klub, ale trzeba zasłużyć na taką szansę. Praca piłkarza i menedżera są dwiema różnymi rzeczami i wiele nauki przede mną – zakończył Kewell.
Komentarze (3)