LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1153

34 lata temu w Paryżu


Dokładnie 27 maja 1981 roku Liverpool zdobył swój trzeci Puchar Europy. W pamiętnym meczu na Parc des Princes the Reds pokonali 1:0 Real Madryt a gola na wagę zwycięstwa zdobył wtedy Alan Kennedy.

Drużyna Liverpoolu prowadzona przez Boba Paisleya dość pewnie brnęła przez wszystkie etapy Pucharu Mistrzów. Nie była to wielka niespodzianka. W ówczesnym zespole the Reds występowali min. Kenny Dalglish, Phil Neal, Ray Clemence i Alan Hansen.

W drodze do finału Czerwoni wysoko punktowali fińskie Oulu, szkockie Aberdeen i CSKA Sofia. Problemy pojawiły się dopiero w półfinale z Bayernem Monachium gdzie awans udało się wywalczyć dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe.

Przed pojedynkiem z Realem, Paisley miał do dyspozycji w zasadzie cały skład. Real Madryt prowadzy przez jugosławianina Vujadina Boškova był wtedy hegemonem w lidze hiszpańskiej zdobywając 3 tytuły mistrzowskie pod rząd.

Jedynego gola w meczu w swoim debiutanckim sezonie w barwach the Reds strzelił wtedy Alan Kennedy w 81. minucie. Z miejsca stał się ulubieńcem the Kop i klubową legendą.

Dzięki temu trafieniu Puchar Mistrzów po dwóch latach przerwy powrócił na Anfield.

Triumf znakomicie wpisał się w niesamowitą serię ligową Liverpoolu, w której na przestrzeni 15 lat aż 10-krotnie udało się wywalczyć tytuł mistrzowski.

Skład LFC na mecz finałowy:

Ray Clemence - Phil Neal, Phil Thompson (kapitan), Alan Hansen, Alan Kennedy, Sammy Lee, Terry McDermott, Graeme Souness, Ray Kennedy, Kenny Dalglish (Jimmy Case), David Johnson

Trener: Bob Paisley

Skład Realu Madryt

Agustin Rodriguez - Rafael Garcia Cortes (Francisco Pineda), Antonio Garcia Navajas, Andres Sabido, Vicente Del Bosque, Angel De los Santos, José Camacho, Uli Stielike, Juanito, Carlos Santillana, Laurie Cunningham

Trener: Vujadin Boškov

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

maru 28.05.2015 11:00 #
Po takim chujowym sezonie pozostało nam tylko wspominać sukcesy z przed kilkunastu lat i kilkudziesięciu lat...
erewu 28.05.2015 11:22 #
Hahaaa właśnie,,, to samo pomyslalem, jeszcze mnie na świecie nie było Hee,.
Jakby ktoś nie mógł sobie sprawdzić kiedy Liverpool zdobywał puchary.
to zdecydowanie niepotrzebny news, tak na osłodę hehe
redhuman 28.05.2015 21:08 #
@Boris - Rodgers i obecni właściciele to niestety nie problem, ale raczej efekt problemu. Klub wpadł w ten kryzys znacznie wcześniej i obawiam się, że szybko z niego nie wyjdziemy, niezależnie od tego, czy przyjdzie tu Klopp czy nie. Przede wszystkim chciałbym większych inwestycji ze strony właścicieli. Jeśli mamy wywalić Rodgersa i zatrudnić kogoś z sukcesami, to okej, ale pod jednym warunkiem - zmieniamy politykę transferową i zaczynamy wydawanie dużych sum. Potrzebujemy dużych inwestycji w skład, dopiero potem można myśleć o stawianiu na młodziaków. Jeśli przyjmiemy założenie, że stawiając na niskokosztowe transfery za jakiś czas zaczniemy zbierać plony, to okaże się, że czołówka ucieknie tak bardzo, że przestanie być możliwe doścignięcie jej.
Inwestycja w rozbudowę Anfield to bardzo ważna rzecz, ale nie może jej towarzyszyć nadmierne zaciskanie pasa. Możemy przez to zostać w tyle na długie lata.

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com