Klub rozpoczyna rozmowy z Ingsem
Danny Ings rozpocznie w tym tygodniu oficjalne rozmowy z Liverpoolem na temat warunków kontraktu z klubem z Merseyside po tym, jak The Reds otrzymali od Burnley zielone światło na negocjacje z napastnikiem.
Zawodnik, któremu z końcem czerwca wygasa kontrakt odmówił podpisania nowego kontraktu z Burnley, co wedle zasad Premier League pozwala mu na podpisanie obowiązującej od 1 lipca umowy z nowym klubem. Oczekuje się, że 22-letni Ings już w tym tygodniu zwiąże się z Liverpoolem.
Według zasad Premier League w przypadku wolnego transferu piłkarza poniżej 24 roku życia, klubowi oddającemu zawodnika należy się rekompensata od jego nowego klubu. Liverpool od samego początku był pierwszym wyborem Ingsa i po tym jak obie strony dojdą do porozumienia, klub będzie mógł sfinalizować umowę z Burnley.
Jako czystą formalność klub z Lancashire zaoferował Ingsowi nową umowę, zawodnik dał jednak jasno do zrozumienia, że zamierza opuścić Burnley. Tottenham Hotspur wykazywał duże zainteresowanie Ingsem pomimo faktu, że poinformował on londyński klub iż nie ma zamiaru przenosić się na White Hart Lane. Ostatnie doniesienia sugerują, że Koguty są w stanie wyłożyć za napastnika reprezentacji Anglii U-21 ponad 8 mln funtów.
W rzeczywistości zainteresowanie Spurs nie będzie miało wpływu na wysokość kwoty, którą zmuszony będzie zapłacić Liverpool. The Reds będą musieli najprawdopodobniej zapłacić około 5–6 mln funtów, jeśli jednak kluby nie dojdą do porozumienia o kwocie zadecyduje trybunał. Burnley uważa Ingsa za swojego zdecydowanie najbardziej wartościowego piłkarza, tak więc naturalnie będą walczyć o jak największą kwotę.
Sam Wallace
Komentarze (22)
wszystko okaże sie w sezonie 15/16 ;)
Jako zaspępstwo Boriniego i Lamberta to jak najbardziej świetny transfer. Może nie jest gwarancjom 31 goli w lidze i 14 asyst ale nikt od niego tego nie oczekuje.
Ani jeden, ani drugi nie jest wystarczająco dobry, żeby grać w LFC.
Nie sadze, ze to bedzie duze wzmocnienie, predzej zakladami, ze staystyki bedzie miec zblizone do tych Lamberta z tego sezonu, ale na pewno na nim nie stracimy