Gerrard o zmianach w sztabie
Steven Gerrard przyznał, że jest zaskoczony odejściem Colina Pascoe i Mike’a Marsha ze sztabu trenerskiego, po zakończeniu rozczarowującego dla Liverpoolu sezonu.
W ostatni piątek ogłoszono zwolnienie stanowiska asystenta menedżera, oraz trenera pierwszego zespołu. W tym samym tygodniu potwierdzono również informację o pozostaniu Brendana Rodgersa w klubie.
Podczas podsumowania ciężkiego sezonu do rozmowy przystąpił prezes klubu Tom Werner, dyrektor FSG Mike Gordon, a także obecny trener Brendan Rodgers. Podczas kampanii 2014/15 Liverpoolowi nie udało się sięgnąć po żadne z trofeów, a po rozczarowującym finiszu the Reds zajęli szóste miejsce w tabeli.
- Byłem bardzo zaskoczony zmianami, które wprowadził Brendan Rodgers w sztabie szkoleniowym. Chciałbym poznać prawdziwe przyczyny tej decyzji – powiedział Gerrard.
Z dostępnych źródeł wynika, iż zmiany zaplecza na Melwood zostały dokonane za wspólną zgodą Rodgersa, Wernera i Gordona.
W dniu dzisiejszym Gerrard miał okazję wypowiedzieć się w roli eksperta dla BT Sport. Anglik wspólnie ze Stevem McManamanem, Michaelem Owenem, oraz Davidem Jamesem rozmawiał na kanale o „lekarstwach” dla Liverpoolu na kolejny sezon.
Podczas lunchu Gerrard wypowiedział się także na temat Raheema Sterlinga. Były kapitan the Reds uważa, że najlepszym wyborem dla 20-latka będzie pozostanie w Liverpoolu.
- Mam nadzieję, że Sterling zostanie w klubie. Szczególnie ze względu na perspektywy rozwoju oraz stabilizację. Jeżeli dołączy do innego zespołu i będzie zwykłym zawodnikiem drużyny, poczuję się sfrustrowany.
Komentarze (1)
Rodgers,Werner,Gordon-kasa,kasa,kasa.Wlasnie czytam,ze Barcelona docenila potencjal Luisa Enrique i za zdobycie z nim potrojnej korony przedluzyla kontrakt o dodatkowy rok.Fsg za zdobycie 2miejsca przedluzylo kontrakt z Rodgersem o 5lat.Roznice sa tak ogromne,ze nie ma co sie dziwic panie Gerrard.