Firmino czeka na pozwolenie o pracę
Nowy nabytek Liverpoolu Roberto Firmino już niedługo rozpocznie swoją karierę na Anfield. Piłkarz wkrótce powinien otrzymać pozwolenie na pracę od FA, ale jak donosi Liverpool Echo, jest to czysta formalność.
Po przejściu testów medycznych, pozwolenie to pozostaje jedyną barierą odgradzającą Brazylijczyka od L4.
23-latek stał się drugim najdroższym piłkarzem kupionym przez klub. Jego poprzedni klub, niemieckie Hoffenheim zainkasował kwotę 28 milionów funtów.
Nowe regulacje FA, które obowiązują od 1 maja tego roku mówią, że jeśli zawodnik-obcokrajowiec grał w co najmniej 30% meczów swojej reprezentacji w przeciągu ostatnich 24 miesięcy to zgoda jest wydawana automatycznie.
Firmino nie brał udziału w Pucharze Konfederacji w czerwcu 2013 roku. Nie grał także podczas Mistrzostw Świata w Brazylii w 2014 roku. W reprezentacji na dobre zaistniał dopiero podczas trwającego właśnie Copa America gdzie zanotował 3 występy.
- Liverpool nie dostanie pozwolenia przed otwarciem okienka 1. lipca. Puchar Konfederacji już nie będzie się wliczał do tego 2-letniego okresu reprezentacyjnego, ponieważ zakończył się 30 czerwca 2013 roku - wyjaśniał przedstawiciel FA.
- Firmino dostanie pozwolenie, nie ma ku temu żadnych przeszkód. Wartościowi gracze nigdy nie mieli z tym problemu, regulacje zazwyczaj dotyczą słabszych zawodników.
Odliczając Puchar Konfederacji, Firmino zagrał w 3 na 10 ostatnich spotkań kadry Brazylii mieszcząc się dokładnie w 30% granicy. Jest jednak prawdopodobne, że podczas Copa America poprawi ten wynik co jeszcze bardziej umocni go jako kandydata do automatycznego otrzymania pozwolenia.
Komentarze (3)